Część 3

53 3 0
                                    

Wstałam rano jak co dzień obudzona przez budzik do którego zdążyłam się już tak bardzo przyzwyczaić . Otworzyłam jedno okno i uderzyłam ręką w urządzenie ,ziewnęłam ze zmęczenia po czym  ,podniosłam się z łóżka aby ubrać się . Weszłam do łazienki a następnie odkręciłam wodę w kabinie prysznicowej czekając aby woda  chodź odrobinę się ociepliła ,weszłam pod zimny natrysk ,chcąc wymazać resztę z pamięci to co się działo tej nocy.Umyłam ciało żelem kokosowym i zakręciłam wodę. Wyszłam z kabiny wycierając swoje ciało ,co następnie założyłam czystą bieliznę i ubrania które miałam przygotowane ,zrobiłam lekki makijaż i wysuszyłam włosy . Wyszłam z łazienki,co poszłam zrobić śniadanie . Po czym poczułam za sobą ciepły oddech blondyna ,który zaczął szeptać mi zboczone słówka do ucha,mówiąc mu ,że chciałby powtórzyć to co się działo tej nocy,nie pytając mnie o zdanie położył mnie na stole w kuchni , muskając moje usta oraz szyje czułam już jak stawał mu podczas gry wstępnej . Kiedy jego członek w końcu wszedł we mnie z każdym wejściem czułam jak Justina oddech staje się coraz silniejszy,co mi się podobało i podniecało . Przerwał nam , dzwonek do drzwi,co bardzo się zaniepokoiłam, Bieber gwałtownie ze mnie zszedł zakładając tylko bokserki ,po czym ja szybko wstałam i się ubrałam. Chłopak otworzył drzwi, co moim oczom ukazała się jego mama,co jeszcze bardziej się zestresowałam. Chłopak przywitał się z matką,przedstawiając mnie jako jego nową dziewczyną, co nie wiedziałam co powiedzieć więc stuknęłam chłopaka w bok, co on szepnął mi w ucho : 

- Później Ci to wszystko wynagrodzę i wyjaśnię ,na co uśmiechnęłam się tylko. 

Chciałam w koncu zrobić jak najlepsze wrażenie na mamie Justina.

Miłość bez opamiętaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz