-10.

1.6K 87 17
                                    


OD: 
elysewreaths@gmail.com
DO:
scottmccall21@gmail.com

TEMAT: Wszystko w porządku

Drogi Scott'cie

Biedna Mellisa. Byłam w szpitalu kiedy się dowiedziała. Został stwierdzony twój zgon. Nie mogę uwierzyć. Tak żałuję. W sumie i tak tego nie przeczytasz, wyśle ci wszystkie maile. 

Byłam w szpitalu bo przebarwienia na skórze mamy znowu zaczęły się pojawiać. Poczuła się źle, więc zabrałam ją do szpitala. Nie jest z nią dobrze. Nie mogę jej stracić. Straciłam ciebie, nie chcę tego samego z nią. 

Nigdy ci nie powiedziałam, że cię kochałam. Nigdy nie spojrzałam ci w oczy i nie powiedziałam ile dla mnie znaczysz. Wiele dla mnie znaczysz. Było wiele razy kiedy byłam już bliska powiedzeniu ci tego. Tak wiele razy miałam ci powiedzieć, że cię lubię. Ale nigdy nie dałeś mi szansy. To moja wina? Wiedziałeś? Wiesz jak załamana byłam gdy mnie zostawiłeś? Ej, może to jest powód. 

To możliwe, tak sądzę. Muszę pomyśleć o tych wszystkich latach bez ciebie. Pamiętam jak jednego dnia gdy byłam smutna. W piątek klasie. Przyszedłeś, a ja byłam u siebie w pokoju, płakałam. Nic nie powiedziałeś, tylko objąłeś mnie i pozwoliłeś się wypłakać. Nawet nie pamiętam dlaczego płakałam. Ale pamiętam jak ciepło mi się zrobiło. Byłeś tam i powtarzałeś wszystko będzie dobrze. Wtedy zawsze miało być dobrze. A ty nie miałeś mnie zostawić. 

Pamiętam jak twoi rodzice mieli się rozwieść. Siedzieliśmy u mnie w pokoju, a ja pozwoliłam ci się wygadać. Przypominam sobie jak zacząłeś płakać, a ja cię objęłam i powiedziałam, że wszystko będzie dobrze, że nigdy cię nie zostawię. 

Pamiętam noc, gdy płakałam. Bardzo mocno. Pamiętam jak zagrzebałam się pod kocami i modliłam się, żebyś miał super słuch i żebyś przyszedł. Może wtedy być powiedział że mnie kochasz. To nie było konieczne. Płakałam do poduszki i musiałam powiedzieć sobie, że będzie dobrze. 

Jest wszystko w porządku. 

Wiadomość wysłana!

Blue Hearts | Scott McCall [PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz