Część Bez tytułu 5

2.2K 86 206
                                    

Następny dzień miał być decydującym. Miałam spotkać się z chłopakiem z baru. Oczekując Ellie słuchała BaM bo przecież była największa fanką Everest. Wyszła kiedy jej mama powiedziała, że ktoś czeka na nia przed drzwiami - to na pewno mój chłopak- powiedziała bo chciała żeby mama myślała że ma chłopaka a ten z klubu był fajnym materiałem. Ale kiedy wyszła stal, tam... ...

JEJ IDOL LEONDRE DEVRIES!!!

Umarłam. Znaczy zrobiło mi się ciemno pod oczami i upadłam na trawę, ale bohater Leo ją złapał. Usmiechnol się i powiedziała:

- Hej

- kocham cię księżniczko - powiedział jej na ucho.

- ale... Ja mam chłopaka... - to był jej idol, ale w końcu miała spotkać sie z tym chłopakiem z imprezy i nie chciała by był zazdrosny. Jednak wiedziała że kocha Leondre całym sercem. - też cię kocham zawsze kochałam.

Nagle zobaczyła wibracje swojego Iphona 9+ W jego pięknych oczach zagościło przerażenie. " Przecież ja tego nie wysłałem" pomyślał bo wiedział, że ten widok wibracji należy do niego. 

Ten Z Parku: Czesc księżniczko spotkamy się w parku za 2 minety? 

O nie!!! Esemes doszedł z opóźnieniem bo do parku miała 4 minuty, a zostały jej dwie!! Ucałowała Leondre na pożegnanie.

-nie bój się. Niedługo wrucę
-ellie czekaj!!! - zatrzymał ją - ten chłopak... Ja....
-wiem. Ale kocham tylko cb - teraz była już tego pewna. Musiała się jednak dowiedzieć czego tamten od niej chciał.
-ale... To niebezpieczne!
Faktycznie. Już raz chciał ją zgwałcić.

-dlaczego? - wolała się upewnić.

-Bo to... To nie może być on.
Leondre się zbuferował i El odpowiedziała że w zaskoczeniu - Dafak ty powiedziałeś?

Wtedy Leo się ogarnoł że może on to jednak wysłał tylko był na bani.

-A dobra nic bo mi się pomieszało heh zachichotał soł macz
-a to ja już pójdę papa :*

I wyszłam.
...
El pobiegła, z nadzieią że zdąży i skończy ten toksyczny związek z chłopakiem z parku.

Kiedy dotarła do parku nie było tam nikogo.

-hej, jesteś tu zawołała rozglondając się ale nikt nie odpowiada. Nagle poczuła coś na twarzy a jej glowe zakrył worek. Przez chwile zobaczyła swojego idola z BaM. Ale nie Leo tylko tego drugiego. Ale pewnie jej się wydawało
Zdążyła tylko wysłać do Leo esemesa help i zasnęła...

Sory że tak długo nie było ale nie miałam czasu :(( kocham was!! I mam nadzieję że nowa ja bo poprawiłam się wam się podoba 💕💕 lapkujcie komentujcie kc

Noc Z Leo // L.D Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz