To chyba jakieś chore żarty!
Może zacznę od początku, wstałam o 6:00, ponieważ zaczynam lekcję o 8:00. Poszłam pod prysznic, ubrałam się, zjadłam śniadanie, pomalowałam się i wyszłam do szkoły. W szatni spotkałam się jak zawsze z Kevinem, czyli moim chłopakiem. Miałam nadzieję, że nie zauważy zmiany fryzury, lecz niestety zaczął się dopytywać jakie są przyczyny. Powiedziałam, że wolałabym porozmawiać z nim po szkole o tej sprawie. Zgodził się.
Ogólnie to w szkole było jak zawsze, lecz oczywiście nie obyłoby się bez tego okropnego zachowania dziewczyn.
Po szkole poszłam do Kevina. Opowiedziałam mu zaistniałą sytuację, on wyraził swoją opinię. W wielkim skrócie uważa, że powinnam porozmawiać z Emily i Anabeth, a jeżeli chodzi o włosy to on również nie wie, co się stało i co mam z tym zrobić.
Wróciłam do domu. W kuchni siedziały dziewczyny i rozmawiały z moimi rodzicami. Wytłumaczyli to tym, że przyszły przed chwilą, a mama zaoferowała im zaczekanie na mnie. Nie uwierzyłam im. Gdy przyszłam pili kawę, a w zasadzie to już skończyli. Mogłabym sobie to tłumaczyć tym, że szybko wypili, ale znam każdego z nich i wiem, że jedną filiżankę potrafią pić nawet pół godziny. Nie śmiali się jak zawsze rozmawiając, miny mieli poważne, a na stole leżały jakieś kartki, które po moim trzaśnięciu drzwiami przy wchodzeniu do domu, wszyscy schowali do kieszeni.
Nie mówiłam nic przy rodzicach, po prostu udałam, że im uwierzyłam i poszłyśmy z dziewczynami do mojego pokoju. Trzaskając drzwiami wykrzyczałam "Co tu się ku**a dzieje!?" Przej około minute panowała cisza. Po tym czasie Emily powiedziała spokojnym głosem, że przecież nic się nie dzieje. Byłam zła na nie. Dalsza rozmowa polegała na moich rzekomych urojeniach i tym, że sama przefarbowałam sobie włosy.
Kazałam im wyjść. Usiadłam i zaczęłam płakać. Nie wiedziałam co się dzieje. Do tego wszyscy myślą, że jestem nienormalna. Miałam ochotę pójść spać i obudzić się z moimi mysimi włosami, pójść do szkoły, gdzie wszyscy zachowują się normalnie wobec mnie.
Włączyłam jednak swój ulubiony serial i do wieczora go oglądałam rozmyślając.