Pamiętniki Wampirów...

,,Wiatj Bracie"

... Elena już w domu usiadła na łóżku i zaczęła pisać ciąg dalszy swojego pamiętnika ...
,, Drogi pamiętniku dzisiaj był nieco pokręcony dzień . Poznałam chłopaka jego imię brzmi STEFAN SALVATORE . Nie rozumiem czemu ,ale na jego widok wszystko wydaje mi się takie proste... Szkoda ,że nie zawsze tak jest. Ale nie o tym co prawda znam go jeden dzień więc prawie go nie znam ,ale gdy byłam na cmentarzu najpierw przyleciał do mnie krók wielki ,czarny ptak... A potem pojawiła się mgła . Wystraszyłam się i pobiegłam... Jutro będę kimś nowym ,nową osobą ,która nie będzie się bać o swoich rodziców ,bo oni napewno nie chcą byśmy się smucili z ich powodu... Papa - Napisała Elena i poszła spać. ...
Drugiego dnia ,gdy się obudziła czuła się inaczej ... LEPIEJ .  Wiedziała , że dzisiaj znów go zobaczy ,dlatego jak najszybciej zabrała się i poszła do szkoły . W tym samym czasie Stefan napisał coś w swoim pamiętniku
,, Drogi pamiętniku dzisiaj czuje się inaczej ... LEPIEJ. Wiem ,że dzisiaj znów ją zobaczę. - Napisał Stefan i poszedł do szkoły jak najszybciej ,by się spotkać z Eleną .
- Hej ... - Powiedziała Elena do Stefana
- Cześć ,zostawiłaś wczoraj na cmentarzu swój pamiętnik . - Powiedział i dał Elenie zeszyt.
- Czy ty ... - Mruknęła Elena
- Nie ,spokojnie .. Sam bym nie chciał by ktoś przeczytał mój :)
- Ty piszesz pamiętnik ?? - Zapytała Elena
- Tak ,muszę ,by nie zapomnieć.. Wiesz wspomnienia są najważniejsze .
I w tym momencie zadzwonił dzwonek na historię.
,,Gapi się na ciebie" - Napisała Boonie do Eleny .
Elena uśmiechnęła się i zaczęła spoglądać na niego.
Nauczyciel oburzony zachowaniem uczniów najpierw postawił pytanie Elenie ,ale dziewczyna nie znała odpowiedzi ,więc ,by Elena nie dostała złej oceny Stefan szybko odpowiedział:
- 1903 profesorze
- Ha ! Nie bo 1902 !! - odpowiedział profesor
- Jestem pewien ,że w 1903 - powiedział Stefan
Nauczyciel kazał uczniom sprawdzić tę datę i okazało się ,że racje znów ma Stefan - Zaimponował Elenie...
Stefan i Elena zaczęli sie do siebie uśmiechać ,aż zadzwonił dzwonek i można było iść na przerwę. Stefan odrazu zaczepił Elenę ,a Elena zaczepiła Stefana. W Mystic Falls akurat była noc komet ,więc Elena zaprosiła Stefana. Gdy Elena była już w domu stwierdziła ,że zacznie się szykować na noc komet. Oczywiście ,gdy już doszła na wydarzenie odrazu przywitała się ze Stefanem i usiedli przy stoliku przy ,którym siedział Matt ,ale Elena go nie zauważyła ,bo była cały czas wpatrzona w piękne oczy Stefana po chwili zaczęli się wymieniać pytaniami tak ,aby się lepiej poznać
A co z twoimi rodzicami ? - spytała się Elena Stefana
- Nie żyją ... - odpowiedział
- Moi także - powiedziała ze smutkiem Elena ,wstała od stołu i pobiegła . Stefan oczywiście pognał za nią.
Gdy ją znalazł spytał się co się stało.. Pózniej Elena mu powiedziała o swoich rodzicach jak umarli.
-A gdzie mieszkasz ?? - spytała się Elena
Stefan podał jej adres ,ale pózniej Elena zobaczyła swojego brata idącego do lasu z papierosem.
- Mam iść z tobą? - spytał się Stefan
- Nie chcesz tego oglądać - odpowiedziała Elena i pobiegła do lasu. Zobaczyła swojego brata ,który kuca nad Viki ( siostrą Matta / Jeremy się w niej podkochuje ) . Vicki była nieprzytomna ,a na jej szyi pełno krwi. Elena wybiegła z Jeremim z lasu wołając o pomoc. Oczy Stefana zrobiły się dziwne tak jak by CZERWONE ,ale Stefan najwidoczniej wiedział o tym i szybko pognał do domu. Gdy impreza się już zakończyła Elena poszła do domu Stefana. Nikt nie otwierał więc sama weszła do środka i zobaczyła mężczyznę ,który okazał się bratem Stefana.
- Co tu robisz ? - spytał Damon (brat) z lekkim uśmieszkiem na twarzy
- Jest Stefan ? - spytała się Elena
- Tak ,zaraz przyjdzie , biedaczek wrócił do rodzinnego miasteczka ...
- Biedaczek ? - spytała zdziwiona Elena
- Tak , niedawno stracił dziewczynę ,,Katehrine" jesteś do niej podobna nawet bardzo. - powiedział Damon
W tym momencie szedł Stefan i jak najszybciej zabrał Elene na balkon.
- Zobacz kometa - powiedziała Elena - Śliczna...
- Jak twoje oczy - powiedział Stefan ..
- Elena sie zarumieniła i po chwili powiedziała
- Męczy mnie coś od dłuższego czasu ,ale nie mogę powiedzieć tego wprost ,dlatego powiem ci co dziś napisze w pamietniku wieć Drogi pamiętniku dzisiaj poznałam mężczyznę pięknego przy nim jestem szczęśliwa mimo ,ze znam go 2 dni ufam mu bezgranicznie. Dzisiaj ,gdy rano wstałam byłam szczęśliwa przez jedną myśl ... Wiedziałam ,że dziś go znowu zobaczę...
- A wiesz co ja bym napisał .. Drogi pamiętniku poznałem dziewczynę piękną jej oczy lśnią jak gwiazdy ,teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej mimo ,że znam ją dwa dni ...
Po chwili patrzenia sobie w oczy ,usta Eleny i Stefana zaczęły się do siebie zbliżać ,aż siebie dotknęły. Pózniej Elena uświadomiła sobie ,że musi już wracać. Na pożegnanie dała Stefanowi buziaka w policzek i wyszła puszczając jego dłoń ...

--------------------
To tyle ,dzisiaj dość sporo bo mam wenę xD Bajo <3