Pamiętniki Wampirów...

Poznanie

,,Jestem Elena Gilbert. Niedawno zmarli moji rodzice ... Samochód wpadł do jeziora . Nie wiadomo jakim cudem przeżyłam ... Jak przeżył mój brat Jeremy. Dlaczego my żyjemy ,a oni umarli? Dobre pytanie,, - Pisała w swoim pamiętniku Elena Gilbert.
Dopóki nie zorientowała się ,że zaraz zaczyna się pierwsza lekcja! Wybiegła z domu i pognała na 1 lekcję .
- Co za ciacho ... Jakiś nowy. - Powiedziała na jednej z przerw przyjaciółka Eleny - Boonie Benett ,która twierdziła ,że jest... Czarownicą przynajmniej tak powiedziała jej babcia.
-  Wolę zrobić sobie przerwę od chłopaków . Wiesz Matt ( przyjaciel Eleny / ostatnio chłopak ,którego Elena rzuciła ) i ja niedawno...
- Tak  ,wiem ... - Odpowiedziała Boonie
Elena widząc swojego brata biorącego narkotyki w męskiej toalecie ( Jeremy nie radził sobie z utratą rodziców ) gnała za nim aż go nie dogoniła. Jak co dzień zabrała mu pigułki i wybiegła z toalety wpadając na tego nowego ..przystojniaka .
- Ojej.. Przepraszam ..uy . Ja - drżała Elena próbując wykrztusić z siebie kilka słów przed przystojnym i umięśnionym mężczyzną .
- Nic nie szkodzi . NAPRAWDĘ  - odpowiedział ,a po chwili przedstawił się ... Jestem Stefan Salvatore
- A ja Elena Ggilbert :) - odpowiedziała nastolatka bez sensu życia .
...Nadeszła lekcja historii . Okazało się ,że Stefan i Elena chodzą razem na historię . Stefan był niezwykle mądry nie jednokrotnie miał większą racje niż nauczyciel.
Koniec lekcji ... Czas wolny
Elena idzie popisać w swoim pamiętniku w nietypowe miejsce ,bo na cmentarz. Siada przy grobie swoich rodziców i zaczyna pisać .
,,Kochany pamiętniku ... " W tym momencie coś ją wystraszyło krążył nad nią czarny krók ,a po chwili pojawiła się mgła . Elena szybkim krokiem zaczęła opuszczać cmentarz ,dlatego też się przewróciła. Pózniej wpadła na Stefana zaczęli gadać...
- Ty krwawisz ? - spytał zaniepokojony Stefan .
- Ojejku ,rzeczywiście - powiedziała Elena spoglądając na swoją nogę.
Co się dzieje Stefan ? Mdli Cię na widok krwi ?
- Tak ,tak mdli mnie ... MUSZĘ IŚĆ - powiedział
- Poczekaj chwileczkę ,daj mi chociaż numer twojego telefonu .. - Ale ,gdy Elena się obróciła Stefana już nie było ....

----—----------—----------—--------—----

:) Hejka , To tyle na dziś . Postaram sie pisać dość regularnie Paaa :*