Kolejny dzień. Tym razem jest to sobota. Stefan przyszedł do Eleny około godziny 15;00 tak ,by mogli wspólnie przygotować kolację . Stefan gotuje nie ziemsko . A szczególnie po włosku ,ponieważ jego prapradziadek pochodził z Włoch .
- nie wiedziałam ,że masz włoskie korzenie .
-Nazwisko ,,Salvatore" nic ci nie mówi ?
- o jej ! Rzeczywiście ! Pokraka ze mnie ..
- pokraka ,którą bardzo kocham ! - rzekł Stefan
- Z wzajemnością ! - odparła Elena i dała buziaka w policzek Stefanowi .
Pózniej Elena stwierdziła ,że pomoże Stefanowi pokroić owoce . Jednak po chwili skaleczyła się i poszła do umywalki obmyć ranę . W tym samym czasie spojrzała w odbicie szyby. Zauważyła ,ze Stefan ma czerwone oczy . Po chwili Stefan odwrócił sie i wziął kilka głębokich oddechów . Elena lekko zdziwiona spytała się co mu się stało . Jednak ob twierdził ze to nic . Nadszedł moment kolacji . Przyszła Boonie z kawałkami pięknie pachnącego ciasta . Tak jedli i jedli , aż w końcu do drzwi zapukał niespodziewany gość . Był to ponownie brat Stefana - Damon Salvatore . Wszedł i powiedział ,ze jest BARDZO głodny i czy moze wejść do środka . Stefan za wszelką cenę nie pozwalał Elenie wpuszczać Damona do środa ,ale ona i tak go wpuściła . Damon przywitał się z Boonie ,która dziwnie drgnęła .
Wszystko ok ? - spytała sie Elena .
- Tak ,tak .. - mruknęła Boonie .
Damon usiadł do stołu i zaczął się zajadać . Z kolacji w 3 zrobiła sie kolacja w 4 . Damon pózniej wyszedł . Następnie Elena pożegnała się z Boonie . Została tylko ona i Stefan.
Wszystko w porządku ? - Spytał się zaniepokojony Stefan .
-tak tak wszystko ok ,a czemu pytasz ??
- wiesz damon lubi wykręcać rożne numery .... - odpowiedział Stefan .
Elena pożegnała się ze Stefanem i została sama .--------------
Heja - stwierdziłam ,ze bede pisać krótkie rozdziały ,ale za to bedzie ich więcej . Tak byście mieli co czytać każdego dnia . BAJO !
YOU ARE READING
Pamiętniki Wampirów...
FantasyOto opowiadanie o małym niewinnym miasteczku ,,Mystic Falls" i jego nadprzyrodzonych mieszkańcach...