Kochana Margaret...
Ilekroć Cię widzę, moje serce przyśpiesza, tworząc jego arytmie. Może mnie nie pamiętasz. W sumie nie dziwie się tego. Ludzie nigdy nie chcieli mnie pamiętać. Przez lata tułałem się po świecie, szukając sensu życia i go znalazłem w Tobie. Codziennie widzę, przechodząc koło Twojego domu kwiaty. Uwielbiasz je. Cokolwiek ubierzesz na siebie, ma coś z kwiatami. Często śmiejesz się, gdy ktoś pyta, czemu kochasz lilię. Nigdy nie odpowiadasz. Rozumiem. To Twój sekret. Nikt nie musi wiedzieć, że lilię kojarzą Ci się ze śmiercią, bo sama umierasz. Powoli. Z każdym dniem widać to bardziej. Wiem, próbujesz nie ukazywać tego, jak słaba jesteś, ale rany zawsze są widoczne. Rękaw zawsze się podwinie całkiem przypadkiem. Nie rozstajesz się z żyletką. To zrozumiałe. Myślami jesteś gdzieś daleko. Często to widzę. Często sam zostawiam przeszłość w pamięci, a przecież to ona najbardziej rani. Walczysz ze swoimi demonami. Każdy je ma. Każde mówią złe rzeczy. Potrafią ranić, kłamać, manipulować, rozkazywać. Czasem nie dajemy rady. Musimy odreagować. Tylko proszę Cię, nie rób tego za często. Blizny pozostaną, ale nie są one najgorsze. Najgorszą rzeczą jest zostać samemu. Samemu z chorobą, która nas zabija. Pomaleńku, ostrożnie, z wielką dokładnością. Samotność nie pozwala uciec. Uciec od siebie. Gdy wszyscy wokół Ciebie odchodzą, zamykasz się w sobie, ale ciii... To zrozumiałe. Bo nie ma nikogo, kto by ją pokochał. Stawiamy dla niej swoje mury za wysoko. I nie ma nikogo, kto by nas pokochał.
Kiedy zamknęliśmy się w sobie.Twój Harry.
+++++++++++++++++++++++++++++
Hey, jeśli tu trafiłeś to zostań. Historia może Ci się spodobać. Chcę Cię tylko ostrzec przed tym, że nigdy nie pisałam takich listów i z chęcią posłucham rad, jeśli masz ochotę mi je dać. Nie bój się, nie gryzę...
CZYTASZ
Napisz, proszę... |H. S ✔
Fanfiction⭐Gdzie on piszę do niej listy bez odpowiedzi...⭐ Historia jest oznacza tagiem #odkryjkategorie jest to akcja, którą prowadzi @RegiusCorvus Seria "przerwij milczenie"