Ja: podziwiać GalaxyQueenPro za okładkę, ok
Derek Hale westchnął cicho, wchodząc pod prysznic. Szybko puścił ciepłą wodę, zaczynając się nią rozkoszować. Cudza krew spłynęła w dół, powoli znikając. To był naprawdę ciężki dzień. Nie chciał śmierci nieznajomego, który został ugryziony przez betę, nie panującego nad sobą.
Chwycił szybko szampon do włosów, zaczynając myć włosy.
Kiedy wyszedł spod prysznica, od razu wziął do ręki telefon, zauważając nową wiadomość.
Hej, przystojniaczku :)
Derek podniósł głowę, zaczynając sprawdzać, czy ktoś tutaj jest. Nikogo nie czuł, ani nie widział.
Jesteś takim groźnym alfą, mrał :3
Kim jesteś? napisał, czując, jak jego serce mocniej zabiło. Nie miał pojęcia, o co chodziło i co ten ktoś chciał.
Usiadł na kanapie, przejeżdżając dłonią po mokrych włosach. Mógł to być po prostu żart, ale niepokoił go fakt, że ktoś oglądał go pod prysznicem. Bał się, że to jakiś psychol, który go prędzej, czy później zabije.
Jesteś taki seksowny. Mam ochotę wziąć w zęby twoje sutki i zacisnąć dłonie na twoich bicepsach, mrr...
Za chwilę przyszła kolejna wiadomość.
Ściągnąłbyś dla mnie spodnie, kochaneczku? :)
Derek rzucił telefon na stolik. Serce mu biło jak szalone i był odrobinę zdenerwowany. Przyszła do niego kolejna wiadomość, jednak nie odczytał jej. Za bardzo się denerwował, by komukolwiek o tym powiedzieć. Odrobinę się też bał, ale w końcu był alfą.
Jednak jeśli to był głupi żart, to kiedy się dowie, żartowniś nie przeżyje tego spotkania.
Wstał, rozglądając się. Poczuł swojego wujka za drzwiami, ale go zignorował. Nie będzie mu otwierał drzwi.
Chcąc mieć na dzisiaj święty spokój, na wiadomość.
Czekaj na mnie :)
CZYTASZ
Stalker /sterek
FanfictionDerek zaczyna dostawać dziwne wiadomości, od tajemniczego mężczyzny. podziwiać @GalaxyQueenPro za okładkę EDIT 1) ⚫