Derek westchnął cicho, spoglądając na Stilesa. Salker od dwóch dni się nie odzywał, więc Hale prawie o tym zapomniał. Jedyne, o czym mógł myśleć, to smak ust brązowowłosego chłopaka. Sam nie wiedział dlaczego nie odepchnął go, tylko pozwolił sobie zatonąć w pocałunku młodszego. Może po prostu tego potrzebował?
- Naprawdę cię kocham, Derek - mruknął Stilinski, a później westchnął cicho, gdy telefon Hale'a zawibrował. Mężczyzna szybko spojrzał na wyświetlacz.
Stęskniłeś się, mój kochany? :)
- Kto to? - zapytał Stiles, chcąc spojrzeć na telefon, jednak wilkołak wyłączył go. Brunet zmarszył słodko nos, a później podrapał się po głowie.
- Nikt taki - powiedział Derek, następnie łapiąc nowego chłopaka za rękę. - Przejdźmy się na spacer.
Stilinski chętnie na to przystał i już po chwili spacerowali po parku.
*
Gdy Derek wrócił do domu, zobaczył cztery nieodczytane wiadomości.
Wiem, że jesteś ze Stilesem, ale pogadajmy.
Narysowałem kolejnego fanarta, tyle że ze Stilesem.
Kocham cię.
CZYTASZ
Stalker /sterek
FanfictionDerek zaczyna dostawać dziwne wiadomości, od tajemniczego mężczyzny. podziwiać @GalaxyQueenPro za okładkę EDIT 1) ⚫