2|Horoskop - historyjka.

143 7 6
                                    

Kto uratuje cię przed gwałtem? ᕦ(¬ Ꮂ¬ )ᕥ

 W pewien sobotni wieczór wracasz sama do domu. Jest w chuj ciemno, a piździ tak, że nie możesz się doczekać aż wreszcie znikniesz pod ciepłym kocykiem.
 Rozglądasz się dookoła. Masz wybór iść naokoło, oświetloną ulicą, albo przejść przez ciemny, straszny zaułek. Jak imperatyw nakazuje, zmarznięta ty wolisz szybciej dostać się do domu, więc wybierasz krótszą drogę. Wchodzisz w zaułek, i nagle czujesz, jak ktoś łapie cię od tyłu, zasłaniając ci usta ręką.

Koziorożec:  Uratował cię Victor. Gdy skończył "okładać" przeciwnika, podszedł do ciebie z pytaniem, czy wszystko w porządku. Kiedy odpowiedziałaś twierdząco, postanowił, że na wszelki wypadek będzie ci towarzyszył w dalszej podróży. Odprowadził cię pod same drzwi, przy okazji wręczając ci do ręki karteczkę ze swoim numerem. Zadzwonisz? Wybór należy tylko do ciebie.

Wodnik: Uratował cię Seung-gil. Odprowadził cię do końca zaułka, nie odzywając się, a następnie po prostu odszedł.

Ryby: Nikt cię nie uratował ಠ_ಠ

Baran: Uratował cię Otabek. Następnie odwiózł do domu, gdzie zaprosiłaś go na herbatę. Z lekkim zawahaniem przyjął zaproszenie. O czym będziecie rozmawiać? ʢ◉ᴥ◉ʡ

Byk: Uratował cię Kenjiro, waląc napastnika w głowę pokrywą od śmietnika. Następnie odprowadził do domu. W trakcie podróży miło rozmawialiście. Gdy wreszcie doszliście, podziękowałaś mu. Uścisnęłaś mu dłoń, wciskając do środka karteczkę. Zanim zdążył o cokolwiek zapytać, puściłaś mu oczko i zamknęłaś drzwi mieszkania.

Bliźnięta: Uratował cię Yuuri, odpychając pijanego napastnika na ścianę. Następnie chwycił cię za nadgarstek, i zaczął biec w stronę ulicy, tłumacząc się, że nie lubi przemocy. Gdy dobiegliście, i ukryliście się między ludźmi, odetchnęliście. Spytał czy wszystko w porządku. Kiedy kiwnęłaś głową na "tak", postanowił, że cię odprowadzi. Tak też zrobił. W ramach podziękowania zaprosiłaś go na herbatę, ale powiedział, że spieszy się na trening. Obiecał jednak, że przyjdzie kiedy indziej.

Rak: Uratował cię Yurio, bijąc napastnika z niezwykłą brutalnością. Następnie zwyzywał cię od idiotek, bo chodzisz o tej porze sama w takie miejsca. Potem jednak podszedł do ciebie, i z nadzwyczajną obojętnością spytał, czy wszystko w porządku. Gdy odpowiedziałaś twierdząco, kiwnął głową, ruszając w stronę przeciwną do twojej. Ruszyłaś w kierunku ulicy. Kiedy stanęłaś na oświetlonym chodniku, znów go zobaczyłaś. Jednak się cofnął. Powiedział, że lepiej będzie, jeżeli cię odprowadzi - tak też zrobił.

Lew: Uratował cię Michele, posyłając przeciwnika do piachu jednym sprawnym kopnięciem. Podziękowałaś chłopakowi, który wydawał się być wyjątkowo przejęty tym napadem. Gdy chciałaś odejść, zaproponował, że cię odprowadzi. Przyjmiesz ofertę?

Panna: Sama się uratowałaś.

Waga: Uratował cię Phichit. Błysnął napastnikowi fleszem po oczach, po czym mocno odepchnął go od ciebie. Chwycił cię za nadgarstek, i zaczął biec w stronę ulicy. Potem odprowadził cię aż pod drzwi twojego mieszkania. Wymieniliście się numerami, i zrobiliście sobie razem selfie. Pożegnałaś go, machając ręką na do widzenia. 

Skorpion: Uratował cię Chris. Spierdoliłaś z miejsca wydarzeń, zanim zdążył się jakkolwiek odezwać.

Strzelec: Uratował cię JJ. Później odprowadził do ulicy. Po drodze nieźle go zirytowałaś, mówiąc, że nigdy o nim nie słyszałaś. Rzuciłaś mu "Dzięki za pomoc", po czym odeszłaś bez pożegnania.

 Jesteś zadowolona z wyniku? Daj znać w komentarzu ᖗ◔ᴥ◔ᖘ Zostaw chociaż symboliczną kropkę, za drugi już dzisiaj horoskop ʢ◉ᴥ◉ʡ

~ Nervica

Yuri!!! on Ice|| ZodiakiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz