4. Nie do wiary!!!!

7 1 0
                                    

Nastał maj, miesiąc, w którym Ola ma swoje urodziny. To właśnie ten dzień. Mama z Tatą szykują dla niej niespodziankę. Iż tak ciężko pracują nad tą niespodzianką, że zapomnieli złożyć Oli życzeń. Dziewczynka się obudziła. Myślała, że koło jej łóżka będą stali rodzice, gdyż zawsze tak robili i wtedy składali jej życzenia. Jednak się myliła, nikogo nie było w jej pokoju oprócz jej. Wyszła z pokoju i poszła do łazienki się umyć. Po drodze nikogo nie spotkała i się trochę wystraszyła. Po 10 minutach wyszła z łazienki. Nadal nikogo nie było ani Mamy, ani Taty. postanowiła, że się ubierze i zje śniadanie. I tak zrobiła. Usiadła na kanapie z śniadaniem ubrana i włączyła telewizor. Otworzyła szeroko oczy po tych słowach, które wypowiedział prezenter Maciej Dudek:

- W Karpaczu odbędą się castingi do programu "TYLKO TAŃCZ" 5 maja o godzinie 16:00 w fabryce tańca.

Kilka dni po śmierci babci okazało się, że robią fabrykę tańca. Lecz Ola o tym nie wiedziała, dlatego była tak zdziwiona tymi słowami. Z jednej strony była szczęśliwa, a z drugiej smutna. Szczęśliwa , bo wybudowali szkołę tańca, a smutna, bo na pewno rodzice by jej nie pozwolili iść na ten casting. Szybko pobiegła do pokoju i chciała poznać kroki taneczne szukając informacji w internecie. W wyszukiwarkę wpisała "kroki taneczne do hip-hopu" i kliknęła enter. Postanowiła, że nauczy się jakiejś choreografii poprzez youtuba. Internet jej nie zawiódł. Znalazła kilka tysięcy choreografii, z których wybrała najtrudniejszą. Chciała, żeby jak tam pójdzie, to żeby jury opadły szczęki. Ale jak oglądała to milion razy to powiedziała sobie w myślach "Nie dam rady się tego nauczyć". Ze smutkiem usiadła na kanapę. W tej chwili przyszli rodzice. Ola szybko zamknęła laptopa i odłożyła go na półkę. Tata powiedział dziewczynce:
- Dziś idziemy do cioci Basi. Niestety musisz zostać w domu. - oczywiście to był pretekst, żeby nie domyśliła się, że rodzice robią dla niej niespodziankę. Oli się nudziło i zarazem smutno, gdyż nikypt nie pamiętał o niej. Po 10 minutach rozpaczy wyszła na dwór. Tam spotkała Ale, koleżankę, która jej ciągle dokucza.  Ala powiedziała:
- Wszystkiego najlepszego!!!
Ola się troche ździwiła, że koleżanka jest dla niej miła. Było jej jednak miło, że ona jako jedyna o niej pamiętała. Jednak mimo tego, że nie za bardzo się lubiły przez dłuższą chwilę ze sobą rozmawiał dopóki nie przeszkodziła im Pani Magda, mama Alicji i krzyknęła:
- Zostaw moją córkę!!!
Ale z nienawiści do koleżanki nakłamała na temat Oli. Jubilatka powiedziała :
- Ależ ja nic nie robie złego pani córce.
No i ta rozmowa  nie była zbyt miła. Załamana wróciła do domu. Rodzice się przygotowywali do imprezy niespodzianki pod oretekstem 《 Idziemy do cioci Basi》. Dla dziewczynki było dziwne to, że mama kazała jej ubrać najładniejszą sukienkę jaką ma. No i pojechali.  Może to dziwne, ale dziewczynka nie pytała się gdzie jedzie,  bo przecież miała nie jechać. Dojechali na miejsce gdsie było pełno samochodów i znanych jej osób. Została zaprowqdzona do sali, gdzie odbyło się jej przyjęcie urodzinowe. I tak o to przyjęcie trwało do białego rana. Ola wybaczyła rodzicom za to, że udawali że zapomnieli i do piero później złożyli jej pierwsze życzenia. Ola na następny dzień obudziła się w swoim łóżku i mówiła sobie w myślach,  że to była jej najlepsza impreza urodzinowa na świecie. Babcia Monika przyjechała specjalnie z Gdańska do Karpacza na tę uroczystość. Ola bardzo się cieszyła, że babcia przyjechała, ale i smutno , bo przypomniało jej się o drugiej babci, która nie żyje.

Przepraszam, że mnie tak długo nie było, ale teraz już wróciłam i będą się starać częściej pisać dalszy ciąg książki. Miłego czytania tej książki :-)

Przygoda TańcaWhere stories live. Discover now