Mam młodszą siostrę||Bts

Rozdział 5

- Musisz usiąść na kolanach któregoś z nich.- odparł lider. chwile później ktoś szarpną mnie za ręke i usiadłam na jego kolanach. Odwróciłam się a to był ..Tae. Hmm dlaczego on a nie Yoongi?

-No to wygląda że siedzisz ze mną.-uśmiechną się tym swoim kwadratowym uśmiechem Tae na co się lekko zarumieniłam bo przecierz siedze na jego kolanach.-Chyba że niechcesz? -zapytał a ja nie chciałam być niemiła czy coś więc się uśmiechłnąłam.

-Tae oppa to nie tak że niechce poprostu mnie zaskoczyłeś.-I znowu walnełam buraka. Moge przysiądz że wyglądam jak pomidor. V się cicho zaśmiał  i nie drążył już tematu.

Spojżałam 3 siedzenia dalej i widziałam zazdrosny a zarazem wściekły wzrok Yoongiego na co się wzdrygłam. Wysłałam mu przepraszający uśmiech odwróciłam głowę w strone okna. Z radia leciały piosenki Bts,Exo,Big Bang i innych zespołów. W pewnym momęcie usłyszłam piosenke "Mino ft Zico-Okey dokey" i zaczełam rapować całą piosenke od początku do końca.

Nikt się nie wtrącał ani nie rapował ze mną. Miałam swoje 5 minut na co się cieszyłam. Gdy (w końcu) skończyłam wszyscy mieli buzię  rozdziawione na co cicho zachichotałam.

-Dziewczyno świetnie rapujesz, śpiewasz, tańczysz i jeszce grasz na wielu instrumentach. No normalnie materiał na idolke.-Wszyscy pokiwali głowami na co się zarumieniłam.

-Skąd się nauczyłaś tego wszystkiego?!-zapytał Jimin

-Mam swoją ekipe z którą tańcze itp.  nic wielkiego.-odpowiedziałm obojętnie.

-A macie jakieś covery? -wypaliła nadziejka.

-Jasne! jak chcecie to wam je po powrocie do domu pokażę.-Jin się akurat zatrzymał przy wesołym miasteczku.

-Oczywiście że chcemy!! a teraz chodźmy bo nas atrakcje ominą.-Lider nas posmieszł.

Poszliśmy na rollercoaster i inne atrakcje potem rozdzieliliśmy się na pary :

Rap mon - Jin

Jimin - Jhope

Kooki - Tae

Suga - Ja

Najmierw poszliśmy po coś do picia.Ja wziełam Coca-Cole light a Suga zwykłą. Przechodziliśmy koło diabelskiego młynu. Zatrzymałam się na chwile i popatrzałam w góre. Jakby to było być tam z Yoongim? pomyślałam.

Suga pov.

Zatrzymaliśmy się na chwile przy diablelskim młynie i  spojżałem na Sore. Tak to jest najlepszy moment powiem jej to na tam. pomyślałem.

-Sora chodź, idziemy na diabelski młyn .-złapałem ją za ręke i po chwili byliśmy już w środku.

-Ładnie tu.-powiedziała a ja wiedziałem że to ten moment. Gdy młyn zatrzymał się na samej górzer złapałem ją za ręke a ona odwróciła się w moją strone.

-Sora bo ja mu-musze c-ci coś p-powiedzieć.-zaczełem się jąkać. ku*** czemu to takie trudne. Dobra nie ma co owijąć w bawełne.

-Ja zakochałem się w tobie.-czekałem na jej reakcje ale ona nic nie powiedziała tylko złączyła nasze usta w pocałunku który pogłębiłem. Pocałunek stawał się coraz namiętniejszy.Gdy się od siebie oderwaliśmy byliśmy już prawie  na dole a z jej ust wydobyły się te cztery  słowa których nie zapomne do końca życia.

-Ja ciebie też Kocham.- ruszyliśmy w strone wyjścia z wesołego miasteczka do vana  bo dostałem sms że czekają na nas.

Gdy dotarliśmy  do vana pociągłem Sore za ręke przez co wpadła na moje kolana. Zaczerwieniła się tak słodko.

-A wam  co się stało? -zapytał podejżliwie Jimin 

-Jesteśmy parą.-odpowiedziałem na co dostałem w ramie.

-ŻE JAK!!!-wydzierał się Jimin. Mon uciszył go po 5 minutach.

-Ale mam nadzieje że jej dziecka nie zrobiłeś?!-zaśmiałem się razem z moją ukochaną.

-Oczywiście że nie a tak ogólnie to kocham twoją siostre nad życie i nigdy jej nie zostawie.-powiedziałem i pocałowałem zaczerwieniony policzek Sory.

Byliśmy już na miejscu gdy wszedliśmy odrazu wszyscy rzucili się na kanape i czekali aż Sora puści im covery.

-Pokaże wam narazie tylko covery do waszych piosenek.-Były to covery Save me,Fire,Bulletproof,No more dream,Blood,Sweat & Tears  i break dance Jimina,Jhopa i Kooka. Ona była Jiminem w break dance a w reszcie mną. W ich coverach nie było ani jednego błędu, było wszystko równe i perfekcyjne.

-WOW JAK WYŚCIE TO ZROBILI ANI JEDNEGO BŁĘDU I WSZYSTKO RÓWNO?!!!.zwykrzyczał podekscytowany  Tae.

-Ale dlaczego jesteś jedyną dziewczyną?-zapytałem się.

-Wszystko było perfekcyjnie bo ćwiczyliśmy to dużo razy. Codziennie siedzieliśmy w sali tanecznej od 9:00 do 22 lub 23 teraz jednak mieliśmy ponad tygodniową przerwe i jutro musze się stawić na sali o 9:30. A jestem jedyną dziewczyną bo chłopakom się spodobało jak tańcze i się zaprzyjaźniliśmy więc tak po prostu jest.-Po skończeniu jej 'monologu' wszyscy byliśmy wpatrzeni w nią.

-A jak się nauczyłaś mojej partii w break dance?.- zapytał Jimin.

-Po prostu jak czegoś chce to po prostu robie to do upartego aż mi wyjdzie.-uśmiechła się tak słodko.

-A możesz zrobić to teraz ze mną?-zapytał Jimin a ona przytakneła i wszyscy znależliśmy się w sali tanecznej.

-No to na 3 robimy to równocześnie ok?

-1..-troche się bałem że może jej się coś stać.

-2.. i 3.-zrobili to równocześnie. Serio ku***jak jakiś bliźniaki.

-WOW!!-tylko to było słychać w sali i oczywiście oklaski.

-I kto lepiej?-zapytał się Jimin.

-Zrobiliście to jak bliźniaki,a zresztą sami zobaczcie,Tae daj ten telefon!-wydarł się lider. Tae dał mu telefon a on pokazał Jiminowi i Sorze jak to zrobili. Ich miny były bezcenne. 

-Wow fajnie to wygląda ale czekaj zaraz pokaż to jeszcze raz?!-Jimin wziął telefon od Rapa i oglądał uważnie. Spojżałem na Sore w jej oczach był strach ale czemu?

-Sora chodź tu natychmiast.-Jimin powiedział jej stanowczym tonem ale ona ani drgneła. Jimin podbiegł do niej i zdjął z niej bluze. Na nadgarstkach miała krew z cięcia się żyledką.Tak mi się jej żal zrobiło ale Jimin nie dał za wygraną podniósł koszulke Sory a tam było pełno siniaków. Spływały jej łzy po policzkach więc odsunąłem od niej Jimina i przytuliłem a ona mocno się we mnie wtuliła.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Opowieść miałam dodać później ale  cały co noc mam koszmary więc  się budze i nie mam co robić bo zasnąć nie moge.Nie ma to jak wżucać rozdział o 0:59.Sorry za błędy z góry.