#Udawanie

16 1 0
                                    

I jest jeden facet który bez przerwy mnie irytuje. Ciągle zmienia sie, nie mówi tego co chce powiedzieć, wciąż kręci... unika tego co jest szczere. Używa innej szczerości, takiej zamazanej flamastrem. Ludzie mają widzieć to co na pierwszy rzut oka wydaje sie prawidzwe, a tylko spojrzeć pod słońce i wychodzi cała prawd na jaw. Musi udawać w świecie kogoś kim nie jest, by utrzymać ludzi przy sobie. Kiedyś był inny, był pewny siebie, szczery, a gdy ludzie zaczeli odwracać sie od niego i zaczął obrywać za swoje słowa i zachowania zmienił taktyke... stał sie kukiełką która przytakuje. A teraz próbuje to przywrócić, ale nie jest to takie łatwe. Powiedziałbym, że stara dostosować sie pod każdego rozmówce... stać sie podobnym do niego. Jeśli go to przerasta, pasuje. A rzadko jest sobą, ale zawsze przy osobach przy których wie że może powiedzieć wszystko... i zostaną słysząc jego prawde.

Niech kochają mnie za to kim jestem, nie za to kim chcą bym był.

Wena flegmatykaWhere stories live. Discover now