W tych czasach mało kto zastanawia się nad tym co mówi. Teraz upokorzenie lub dojechanie komuś jest atrakcyjne, śmieszne, "normalne". Ludzie zapatrzeni są wyłącznie w siebie... nawet jeśli znajdują swoją drugą połówkę i mówią, że ją kochają, nie jest to prawdą. Zapatrzeni na dekolt, sylwetkę, portfele, pozycje albo by tylko nie być samemu... Ludzie dążą do ujednolicenia się. Globalizacja wymyka się spod kontroli. Jednostki są spychane w cień, gdzie marnują się, choć nie jeden ma wielki talent i niezwykły charakter. A ich życiu pojawia się pytanie: "Czemu nie jestem jak inni?" Potem albo niszczy się stając się takim jak wszyscy, albo wiecznie będzie siedział w ceniu... jest jednak alternatywa. Nawet jak pojawią się myśli samobójcze, należy usiąść i wyjaśnić sobie pare spraw.
Pierwsza: Ich nie zmienisz, ale jeśli poddasz się, to tylko pomożesz niszczyć ludzi w podobnej sytuacji do Twojej.
Druga: Odrzucić toksycznych ludzi i szukać pozytywnych.
Co mogę o tym wiedzieć ja?
Jestem flegamtykiem, myślę indywidualnie i jestem wbrew pozorom samotny. Za swoje zasady moralne nie jestem za szczególnie lubiany... Osoby które uważałem za przyjaciół, okazali się fałszywi. Chciali by ich słuchać, nie dało się wyrażać siebie i być szczerym. Z resztą ciężko znaleźć przyjaciela temu kto myśli w swój sposób. Aż w końcu poznałem kobietę która otworzyła mi oczy. Przyjaciółka która jest bardzo podobna do mnie, aż czasem żartobliwie mówi żebym wyszedł z jej głowy. Myślę tak samo jak ona i vice versa xD
Podsumowując: Mam nadzieję, że trafię do choć do małej garstki ludzi którzy borykają się z problemem wykluczenia... Bądźcie sobą, szczerzy i nie bójcie się... wartościowych ludzi potrzebuje ten świat!
Z Bogiem!
YOU ARE READING
Wena flegmatyka
SpiritualW tej książce, spisane są wszystkie przemyślenia i odczucia, które siedzą mi w głowie. To forma "terapii" którą przeprowadzam na sobie. Nauki szczerości i pokazywania swojego zdania. Nie będziecie nudzić się, to elementy wycięte z życia, które może...
