,,Śliczna Gryfonka"

333 15 2
                                    

*Scorpius*
Gdzie jest ich dormitorium?- zdenerwowany  biegłem przez korytarze szkolne. O!Rose- krzyknąłem do ślicznej rudowłosej dziewczyny.
-Czego?- warknęła do mnie
-Czy... mogła byś... pójść ze mną do Hogsmeade?- spytałem się jej
-No okay- powiedziała z uśmiechem Rose- Bardzo chętnie
Nie wytrzymałem wrażenia i ją przytuliłem. Rose nie nie mówiła tylko jeszcze bardziej wtuliła mi się w ramiona.
-Rose?- spytałem się zszokowany Gryfonki- wszystko dobrze?
-Tak, Scorpiusie- powiedziała- nawet bardzo dobrze- i położyła głowę na moim ramieniu.
-Jak fajnie- pomyślałem- ciekawe czy się zgodzi...
- Weasley?- spytałem po nazwisku- masz chłopaka?
-Nie- powiedziała. A potem podniosła się na palcach i szepnęła mi do ucha- jeszcze. Później to już w ogóle się zdziwiłem- dała mi buzi w policzek.
-No to do jutra- krzyknęła rozradowana
-Pa- odkrzyknąłem.
No to wracam- pomyślałem
*W dormitorium*
-I jak?- spytał się Al
- Wspaniale... UMÓWIŁEM SIĘ Z NIĄ!
Taka śliczna- pomyślałem- i tylko moja.
***********************************

Proszę o motywację! To moje pierwsze takie opowiadanie, więc każda gwiazdka i komentarz mnie z motywuje do dalszego pisania. Nowy rozdział już wkrótce

Scorpiose| ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz