Percabeth boska odsłona

Poszukiwania czas zacząć

                         ***********
Po imprezie zauważono że kogoś bądź czegoś nie ma.Okazało się, że zniknęły trony Zeusa i Hery.A wraz z nimi oni sami. Na Olimpie zapanowała panika i chaos (i nie nie ten Chaos co się z niego niby wszystko wydobyło i się samoistnie stworzyło).

-Gdzie oni są, co się stało...-pytali się wszyscy, każdego.Tylko dzięki temu że była tam bogini mądrości zapanował spokój.
-Uspokójmy się wszyscy i przemyślmy co się mogło stać-powiedziała Atena

Po tym co powiedziała ktoś zadzwonił do nas iryfonem.Okazało się, że to był Chejron z nową przepowiednią.

-Herosi mamy nową przepowiednie.-powiedział Chejron
-Najwyraźniej nie jesteś dobrze poinformowany. Nie wszyscy już są herosami.-Powiedział Percy.
-Acha to wyjaśnia jedną zwrotkę przepowiedni, ale dobra pora na przepowiednie.

Gdy zaginie bóg i jego tron.

W ten wyruszą bóg i bogini nowi

Wraz z trójką wybrańców losu

Wyruszą do krain nie znanych

By znaleźć to co zagubione i zgubione

Zwiedzą pustynie i oazy wszelkie

By trafić do wrogiej rzeki świętej

-Chyba wiecie co macie robić herosi i bogowie powodzenia-powiedział Chejron

                            *******
-Nareszcie się zacznie. Panie jesteśmy gotowi, by rozpocząć nasz plan.-powiedział mężczyzna.
-Dobrze Anubisie czas zacząć.Wyruszamy na wojne.-Powiedział pan Egiptu
-Ra kogo mamy zostawić by pilnowal greków.
-Niech zostanie Ozyrys i Geb.
-Tak jest wuju.
   

«*******»

Kolejny rozdział za nami i nareszcie mamy naszą nową przepowiednie.
Sorry że taki krótki...