Hej!
Dzisaj założono mi dolną część aparatu ortodontycznego, więc moja buzia jest już w 100% metalowa a kiedy kosmici chcieliby przejąć Ziemię przez wielki magnes to nie ma dla mnie ratunku.
Jeżeli ktoś ma lub miał aparat to wie, że pierwszy dzień po jego założeniu do najprzyjemniejszych nie należy. Ja jako osoba z dość dużą odpornością na ból zwija się na kanapie, nie może skupić i jedzie na Apapie.
Jak u was?