rozdział 2

2.5K 165 3
                                    

Postanowiłaś zsiąść z konia i sprawdzić kim lub czym jest to, co zauważyłaś. Przybliżyłaś się do tego powolnym krokiem, zachowując czujność. Gdy byłaś wystarczająco blisko, przyświeciłaś sobie lampionem. Nie mogłaś uwierzyć własnym oczom. Był to czarnowłosy chłopak o jasnej cerze, na oko siedemnaście lat. Miał głęboką ranę na plecach. Musiałaś wszystko dokładnie przeanalizować.
-Okej, spokojnie..... Dobra, jest ranny, Konoha jest za daleko, jedyna możliwość, to zabrać go domu. Ale co jeśli jest niebezpieczny? Co jeśli jest zboczeńcem?! Heh.... raz kozie śmierć.- pomyślałaś, po czym przewiesiłaś sobie nieznajomego przez ramię, by chwilę później położyć go na grzbiecie twojej klaczy, w taki sposób, byś i ty się zamieściła. Dałaś Kelpie sygnał do galopu, ona zareagowała od razu. Chciałaś jak najszybciej opatrzyć tajemniczego człowieka, który teraz bezwładnie podskakiwał podczas tego szybkiego, końskiego chodu. Byłaś też ciekawa, kim on jest. Przecież nikt nie znajduje od tak ludzi w pobliżu rzeki. W dodatku nieźle poturbowanych. Wiedziałaś, że przez następny tydzień nie będzie mógł samodzielnie funkcjonować.
Po kilku minutach dotarłaś na miejsce. Znaleziony balast umieściłaś na kanapie, a kopytnego przyjaciela zamknęłaś w stajennym boksie. Teraz nie pozostało ci nic innego, jak zszycie i opatrzenie głębokiego wcięcia na plecach tego niespodziewanego gościa. Od razu zabrałaś się za igłę. Umiałaś to robić, ale niezbyt lubiłaś. Nie ciągnęło cię jakoś specjalnie do medycyny.
Po skończonych czynnościach, popędziłaś pod prysznic. Zaczęłaś się poważnie zastanawiać, co robisz ze swoim życiem. Teraz już trudno, musisz się nim zająć.
Szybki prysznic dobrze ci zrobił. Ułożyłaś się wygodnie w swoim łóżku i chwilę później odjechałaś do krainy jednorożców. Ten dzień pełen wrażeń wykończył cię psychicznie, jak i fizycznie, bo, nie ukrywajmy, szatyn był ciężki, bardzo ciężki.
____________________________________
Oto i nowy rozdział. Uzbierało się już 15 wyświetleń, moja radość jest nieopisana ^^

Sasuke Uchiha x reader plOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz