/ Marysia, Wojtek /
MARYSIA
Odpocnijze haw, Wojtecku,
bo i jo tańcem zmęcona.WOJTEK
O mojaś ty, serce, zona,
moja duszo, tak mi smutno
o ciebie — idź ta ku muzyce,
hulaj…MARYSIA
Tak se ta znów nie zyce,
żebym wystoć nie mogła
przy tobie.WOJTEK
Nagle mi się zawróciło w głowie,
jakby twoje to wesele było,/ nuci /
„ale nie nase, Marysiu,
ale nie nase…”MARYSIA
Podź hań, przy dzieciach se siądź,
pośpij, zaśpisz bolenie.WOJTEK
W głowie mi sie zamrocyło,
inom ku muzyce wszed,
i tak mi sie uwidziło,
ze łazom koło nos cienie…MARYSIA
Czarno figura po ścienie
ze światła — o, patrzajże sie,
widzis, jak po wszyćkim goni — ?WOJTEK
/ nuci /
„Pilnuj, parobku, koni,
pon ci dziewuchę zgoni…”
Przystaw gęby, żonisiu.MARYSIA
Smęcisz czego — ?
WOJTEK
Marysiu!
/ Gdy oboje idą do alkierza w głębi, Marysia zabiera lampkę ze stołu. Izba pozostaje ciemna — tylko alkierz oświetlony i od weselnych drzwi smuga światła. /
![](https://img.wattpad.com/cover/85036703-288-k284165.jpg)
CZYTASZ
„Wesele" St. Wyspiańskiego
Clásicos„No, tylko że my jesteśmy tacy przyjaciele, co się nie lubią."