Stalker L.D

#9

-Napisz do niego-Powtarza mi to dziś już chyba setny raz-Martwi się o ciebie.
-Lucy przestań! Pisałaś z nim ledwo 2 dni i już mu ufasz?! Nie pamiętasz jak było kiedyś?!
-Rose ma racje-Poparł mnie Tom-Skąd możesz wiedzieć że to nie są oni?
-Jezu ale wy jesteście! Czytałaś chociaż co ci pisał?
-Po co?!
-Dobra koniec tych kłótni!-Na nasze szczęście do auta wsiadł ojciec dziewczyny, więc zaprzestaliśmy naszą wymianę zdań.
Dziś niedziela, już 19 a my dopiero w połowie drogi powrotnej. Biwak można uznać za udany, dużo odpałów.. Szkoda tylko że Lucy męczyła mnie tym samym. Nie ufam tego "Leo" jestem pewna że to któryś z chłopaków z podstawówki... Lubili się ze mnie śmiać, czasami nawet i bić. Wtedy byłam słaba. W 6 klasie podstawówki poznałam Lucy. Była nowa w szkole. Dużo mi pomogła. Potem w pierwszej gimbie poznałam Toma. Oboje dużo mi pomogli, ale te wszystkie przejścia zostawiły ślad na mojej psychice. Mój charakter się zmienił, chociaż w głębi jestem tak samo wrażliwa jak wcześniej.