#23

511 23 0
                                    

-Czemu cały czas gapisz się w ten telefon?!-Wzdrygnęłam się na słowa Kate, prawie wypuszczając przy tym telefon z rąk.
-Zdaje ci się-Próbowałam się tłumaczyć, jednocześnie zakrywając rumieńce.
-Napisał? Nie napisał? Jesteście już parą?
-Kate nie..
-Mi nie powiesz?
-Ja go nawet nie znam.
-Jak to?
-On jest moim stalkerem..-Zmuszona byłam opowiedzieć wszystko mojej ukochanej kuzynce.

***

-Rose gotowa?
-Już idę!-Krzyknęłam, po czym poprawiłam włosy i zeszłam na dół, gdzie czekała Kate. Założyłam kurtkę gdyż na dworze padał śnieg, i wsiadłam z blondynką do auta wujka. Droga do miasta zajeła może 10 minut jazdy. Okolica była po prostu fantastyczna..

Cały dzień z Kate spędziłam na zakupach. Oprócz prezentów udało mi się wybrać też parę naprawdę fajnych ciuszków. Niepokoił mnie jednak fakt, że przez cały dzień nie dostałam nawet jednego smsa od Leo. Chciałam do niego napisać, ale kiedy tylko odszukałam jego numer, wycofywałam się.

-Rose, dam ci prezent przed świętami, bo później straci wartość..-Podała mi białą kopertę, którą ze zdziwieniem otworzyłam.. Zaniemówiłam.. Ze szczęścia rzuciłam się tylko blondynie na szyi.

Stalker L.DOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz