Znów stał na peronie 9 i 3/4, jednak tym razem to nie on wybierał się do szkoły. Posyłał do Hogwartu jedyne dziecko - Scorpiusa. Nie kochał swojego dziecka, ani żony. W jego myślach błądziła dawna miłość. Nigdy nie zapomniał o Margarette. Zielona miłość wciąż tkwiła w jego umyśle, pozostawiając tylko smutne wspomnienia.
Uśmiechnął się do blondynka u podał mu zielone jabłko. Wydawało mu się, że owoc się do niego uśmiechnął, ale uznał to za zgubny skutek pominięcia ostatniej dawki leków psychotropowych...
CZYTASZ
Jak poznałem miłość |[Drapple]|
FanfictionCzy taka miłość może zakończyć się happy endem? Też mi się nie wydaje, ale może warto w to uwierzyć? Draco w wieku piętnastu lat odnajduje swoją prawdziwą miłość, jednak niekoniecznie ma dla niej czas. Co się stanie? Czy młody ślizgon zerwie z ukoc...