Taniec jest bogiem

Rozdział 5

Nadszedł dzień zajęć. Spakowałam się i ruszyłam na autobus. Po zajęciach Zatrzymał mnie.. Adrian.

-Iza ja.. Chciałbym cię o coś spytać..

-Tak ?- powiedziałam trochę zaskoczona ale trochę zestresowana.

-Wiem że nie znamy sie tak dobrze.. Ale..-zaciął się.Czy będziesz moją..dziewczyną?

Byłam porostu w SZOKU. Moje marzenie się spełniło.

-TAK !- powiedziałam ze szczęściem.

[pocałowaliśmy się ]

Wooow poprostu nie mogłam w to uwierzyć . Ale powiem tylko jedno... Marzenia się spełniają. Oczywiście nie obeszło by się gdybym nie zadzwoniła do Natali.

*Rozmowa telefoniczna*

-Hej Nati stał się cud !

-Hej Iza co się stało?

-Adrian jest moim chłopakiem!!!

-Łał ! Ekstra ...

Niestety to koniec rozdziału. Nie mam za bardzo czasu żeby go skończyć 😂. 115 słów 😢. Do następnego. 😉