hOi! Tu Kira z nową i świeżą książką nad którą pracowałam od początku założenia Wattpada ^^, jest dość długa, wiec MOŻE się zdażyć że będą części rozdziałów. Pomyślałam, w sumie, po co usuwać tą książkę? Może się spodoba ^^ Wymyśliłam nawet specjalną postać ^^ A więc zaczynajmy!
P.o.v Angel
Jak dobrze jest żyć z rodziną i przyjaciółmi na powierzchni. Jest tak dużo pięknego powietrza. Tęsknie za Charą i Frisk. Znaczy, niby widze je i słusze itd. ale... tęsknie. Za podziemiem też, lecz tu też jest ale! ^D^ Zawsze mogę wpaść na dół, ponieważ skoro bariera jest zniszczona, to wpadnę! ^^ Tak! Przejdę się do Azzyego! ^^ ♥ Mam na dzieje że moja wizyta mu się spodoba. Tak więc ruszyłam w stronę podziemia mijając moich znajomych machałam im pokazując że się z nimi witam. Gdy tak sobie spokojnie szłam wpadłam na kogoś...
-Sup, kidoo ^^ Co ty tak na mnie lecisz? - Tak to był Sans, gdy wypowiedział te słowa , oboje wybuchnęliśmy śmiechem.
-*śmiejąc się* Haha, Heyka Sans! ^///^ Sorki za tamto... ^^
-Hey, Don't worry Kiddo, Twój wspaniały Sans jest ok! Xd
- Heh, a wogóle co tam u cb? Gdzieś szedłeś czy cuś? ^^
-A szedłem do- I tu sie zaczyba najlepsza część dnia...
-Sans! Ty kościsty leniu! Gdzieś ty był?! I... o witaj człowieku Angel! ^^- wykrzyczał prawie na cały głos Papyrus
-Heh, Hey Pap szedłem do Grillbiego, a później miałem iść na plaże, Hey! Angel, chcesz może iść ze mną?
-Narazie nie mogę bo idę na dół ^D^ wiesz o CP chodzi xd , ale później..., pewnie!
-Heh, okey Kiddo ja lece!
-Narazie człowieku!- Czemu Papyrus tak krzyczy? Hehe Tak więc kontynuowałam moją podróż Trochę to zajęło
[Time skip]
Jestem prawie przy wejściu, mijałam przy okazji domy moich przyjaciół z Podziemia.
Jest, pęknięta bariera, wejście do Podziemi. Jak fajnie wrócić do domu ^^ Szukałam, szukałam, i znalazłam! Znalazłam Azzy'iego ^^
-Witaj Azzy! ^^ ♥ Eee.. znaczy Flowey ^//^
-Hmm? Oh Witaj Angel...
-Coś się stało? :< Słyszę że płaczesz
- Chyba wiesz... :< *_mina prawie płaczu*
-Azzy, wiesz że zawsze masz mnie i zawsze do ciebie przychodzę, nie musisz mieć ciała by cie kochali, ja kocham Cię takiego jakim jesteś, nawet jeśli byłeś zły ♥
-N-naprawdę?- spytał ze łzami w oczach
-Oczywiście *tuli Azzy'iego* Nie ważne kim jesteś czy kwiatkiem, czy kozą, czy czymś innym ^-^ Kocham cie i tak czy tak
-J-ja t-też cię k-kocham i Dziękuje ♥♥- płacząc odzajemnił przytulasa, tak mi przykro z jego powodu. :< Cóż trzeba już iść, ale jutro lub jeszcze dziś wrócę do Mojej kózki ^3^ Gdy weszłam do starej sali tronowej, zobaczyłam dużą włochatą koze, czyli Asgore'a XD
-Hey Tato! ^^Aaaand POLSAT ^^ Hehe C.D.N Zobaczycie co się stsło w następnym rozdziale ja zua XD A więc mam nadzieje że się spodobało mojej armii Wilczków #Teamwilczki XDDD Bayoo!!! 😊 (^.^) ❤️
Pozdrawiam:
_Meomi_Chan_
Watermelonik532
Shailive
Luna_and_Mystery
NieBezpiecznaOsoba
ShadowMay69
-Shini-
OlgixDrozd
AriaUndertale
Laurentinaa13
Tusia1000xDD
Imodi_
LoyalHeart47
NekomataYoko
MeaD205
Bloody_Nightmare13
Kejgaa
Wilczyca_alfa
Tamara1903
Vinciunia
__Wisia__
Hithen
NekoPL
PoProstuAdaT3T
Demispectra
Aisza1182
Kleopatra208
Tiaa dużo ale pozdrawiam! XD ❤️
CZYTASZ
"Prawdziwa Historia "
FanfictionHej jestem Angel i opowiem wam prawdziwą opowieść podziemi. O pewnym rodzeństwie. Ja i Chara jesteśmy siostrami. Gdy przydarzyła mi się straszna rzecz, mianowicie zachorowałam na nieuleczalną chorobę. Chara nie mogła wytrzymać z myślą o tym, że nied...