Masz bardzo ważny występ w teatrze. Bardzo się stresujesz, zza kulis spoglądasz na widownię. Szukasz wzrokiem Aarona, by dodał ci otuchy:
Kiedy tłumaczysz mu, jaki krój sukienki musisz wybrać, żeby idealnie podkreślała twoje kształty i ukryła jej mankamenty. W swoją wypowiedź wplatasz wątki z nowego filmu z Emmą Stone. Jednak widząc jego niemrawą minę, pytasz czy rozumie:
Gdy ktoś go denerwuje:
Po pracy wróciłaś do domu, a Aaron właśnie zaczął ćwiczyć:
Wbiegasz z szybkością światła do domu. Masz nadzieję, że to się nie dzieje naprawdę, że to tylko sen, że zaraz się obudzisz. Łza spływa ci po policzku, gdy wbiegasz do kuchni i widzisz Aarona zjadającego ostatni kawałek pizzy. Uśmiecha się z zamiarem wypowiedzenia tego jednego zdania:
Ty: Ani mi się waż!
Aaron:Kiedy rozmawiacie z Elizabeth o dzieciach:
Nie podejrzewałaś, że gdy tylko włączysz aparat w telefonie, to twój chłopak natychmiast zamienia się w profesjonalnego modela: