[070]

6.1K 755 23
                                    

draco: *otwiera drzwi przed harrym* och, patrzcie, to święty potter, wybraniec, który nawiedza mój dom każdego dnia, spójrzcie na tę jego głupią bliznę i rozwiane włosy, no i oczywiście na ten debilny uśmiech, który właśnie wykwitł na jego twarzy, czego on może ode mnie chcieć?

harry: draco, jesteśmy małżeństwem od dwóch lat. czy to naprawdę jest potrzebne każdego dnia?

✔ fandom talksOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz