07.09.2016
Opowiem pewną historię...takie rzeczy przydarzyły mi się 2 razy a więc:
Była jesień, szłam z moją koleżanką chodnikiem. Nagle zadzwonił jej telefon to była jej mama... Powiedziała ,że musi wracać do domu. Mieszkała daleko więc postanowiła załapać się na autostopa ...
Kilka minut później wsiadła już do pewnego samochodu. Powiedziałam jej żeby zadzwoniła jak będzie już w domu. Wieczorem zadzwoniła do mnie jej mama... Pytała się czy przypadkiem jej córki nie ma u mnie.
Czyli jednak nie ma jej w domu- pomyślałam.
Po chwili zaczęłam się bardzo martwić i zaczęły mnie męczyć wyrzuty sumienia... Czemu ja pozwoliłam jej wsiąść do tego samochodu?! Może tam za kierownicą siedział jakiś niebezpieczny człowiek?
NA za jutrz nie pojawiła się w szkole...Miały dni, tygodnie, miesiące nie pojawiała się. Nie dzwoniła do mnie ani razu...Nie odbierała...
Bardzo za nią tęsknie...Moja koleżanka nie odezwała się do mnie ,aż do dziś a minęły już 2 lata.
Nikt nie wiedział o tym co się stało wiedziałam tylko ja i ona...Matka koleżanki miała wypadek i zupełnie zapomniała o wszystkim... Tak jak słowa piosenki mówią ,,DWIE DZIEWCZYNY ZNAJĄ Z CZEGO JEDNA JEST MARTWA"
~Mam nadzieje ,że się spodobało. Postaram się pisać dłuższe rozdziały. Do zobaczenia za dwa dni xD ~♥Andzik~Pandzik♥
CZYTASZ
Dziennik Niefortunnych Zdarzeń
Mystery / ThrillerMoje życie to nie bajka...czasem są dobre chwile czasem złe. Lecz u mnie nie ma dobrych chwil. Zawsze mam pecha lub nieszcęście. Jeśli jesteś ciekawy mojej historii zapraszam do przeczytania.