Poszłam spać. Śniło mi się że...
.
.
.
.
.
.
.
Nic, nic mi się nie śniło (XD)~rano~
Jest 6.30. Nie wiem dlaczego tak wcześnie wstałam. Zawsze wstaje około 7.30. Dziś sobota więc nie muszę się śpieszyć. Nagle przyszła wiadomość na messengerze:
- Hej
- Cześć
- Chciałabyś pójść dzisiaj do miasta?
- No spk (spoko jakby ktoś nie wiedział XD)
- Może za... 2 godziny?
- Ok
- To pa - Artur chciał coś dopisać, ale tego nie napisał.
- Pa - poszłam się malować, i się ubrałam, wzięłam pieniądze i wyszlam.~W mieście~
- Hej
- Hejka Dominisia, mogę do ciebie tak mówić, prawda?
- Jasne
- Chodźmy z tąd, bo zaraz tłum się zrobi po autograf.
- Jak chcesz
- Gdzie chcesz najpierw iść?
- Ja się bym do Douglas'a przeszła.
- Oki
- I co, chcesz do nas dołączyć? Do YS?
- Wiesz co? Tak!
- O! Jest Douglas, co chcesz?
- Ja sobie kupię ten zestaw eos'a za 75zł
- Nie, nie, nie, nie, nie. Ja ci go kupię - trochę dziwne że mój Idol mi kupuje coś za prawie 100 zł. Byliśmy w sklepie tak około 2,5 godziny. Artur na mnie wydał prawie 1000 zł! Po prostu nigdy takiej kwoty nie uzbieram by mu oddać. Ale spróbuje.Elo elo 320
Nowy rozdział💀💀