Chciałbym zasnąć, zasnąć snem wiecznym.
Jakże to jest słuchać powiewów lodowatej wichury? Co to znaczy ją zrozumieć i wykorzystać?
Słucham cię każdego dnia, a ogrom myśli w mej głowie, rani niczym zatrute ostrze.
Moja dusza umiera w bólu......
On jest nie do zniesienia.
Taka jest cena szukania szczęścia?Lecz jest szansa, jak słońce które rozgrzewa skutą lodem ziemię, znalazłem osobę....
Radości życia promieni, stało się ich w brud, lecz czy ona w końcu roztopi,
w moim sercu lód?....|
|
|
|
|
\/
Hej
Mam na imię Kuba i mam 15 lat.
Jestem zbyt wrażliwy i nie lubię być w centrum uwagi. Pracę te napisałem po godzinie 22 w stanie załamania. W związku z tym iż jest to moja pierwsza praca proszę o opinie na jej temat.
Dziękuję :')