Rada

183 23 4
                                    

Pewnie niektórzy z was uczą się japońskiego. Samouczek nie jest zły bo sama z tego korzystam. Nie polecam jednak uczenia nie przypadkowych słówek z internetu. Jest w nich sporo błędów.
Pałeczki to "hashi" często znajduje twierdzenie że to "ohashi"
Nie pamiętam jak jest różowy ale napewno nie "pinku" jest to słowo pochodzenia angielskiego a napewno w japonskim jest ich własne słowo na ten kolor.
Często nie wiadomo czy niebieski to "ao" czy "aoi"
Lepiej więc kupić sobie porządny podręznik do japońskiego

Ciekawostki ze świata jrockaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz