Znów jechałam. Znów czekałam. Znów zerkałam potajemnie w poszukiwaniu tej jednej osoby. Tym razem usiadłam na siedzeniu z tyłu autobusu i wpatrując się w widoki za oknem, czekałam, kiedy znowu ją ujrzę. Zastanawiałam się wtedy, co takiego w niej było, że aż tak bardzo chciałam ją poznać. Nagle ktoś się do mnie przysiadł i wyciągnął jedną słuchawkę z mojego ucha. Przestraszona podskoczyłam w miejscu.
- Nie bój się Destiny, to tylko ja.
- Proszę nie rób tak nigdy więcej, jestem dosyć strachliwą osobą.
- Dobrze, przepraszam. Tak sobie myślałam ostatnio, może miałabyś ochotę wyjść ze mną gdzieś w ramach podziękowania za oddanie odtwarzacza?
- Z wielką przyjemnością.
I tak oto doszło do naszego pierwszego spotkania...
CZYTASZ
20 minut || ✔
General Fiction20 minut wystarczyło, aby całkowicie się zatracić... #56 w General Fiction|08.09.2017 #23 w General Fiction|25.10.2017 #13 w General Fiction|30.10.2017