Ameba:
Witam pana generała.Bzyczek?
?Ameba:
Noco...Bzyczek:
Generał? Serio?Ameba:
Serio, serioBzyczek:
Po co piszesz?Ameba:
Nudy.Bzyczek:
Nie powinieneś się uczyc?Ameba:
Powinienem.Ameba:
Robię to.Bzyczek:
Wiedzę, że podzielność uwagi masz wysokąAmeba:
Owszem.Bzyczek:
Dobra wiadomość!Ameba:
Pranie?Bzyczek:
Tak!Ameba:
Mów!Bzyczek:
Czerwone skarpetki się nie zafarbowały!Ameba:
Japierdole.Bzyczek:
Nie cieszysz sie?Ameba:
Czerwone skapretki NIE MOGŁY się zafarbować... Bo są czerwone...Bzyczek:
Umm... No tak.Bzyczek:
Będziesz musiał się przyzwyczaić do różowych bokserek.Ameba:
???????????Ameba:
CHCE.MOJE.BIAŁE.MAJTY111!!!!11!!!Ameba:
TAE!!!!1!1!1!1!!111!!!1Bzyczek:
Przynajmniej będę pamiętał, żeby nie mieszać kolorowych bokserek z białymi.Ameba:
Spierdalaj.Bzyczek:
Jungkook!Ameba:
Chce białe majty, takie jak miałem.Bzyczek:
Dam ci moje!Ameba:
Nie! Fu!Bzyczek:
To odkupię takie same, co?Ameba:
Masz czas do jutra.Bzyczek:
Zobaczę co da się zrobić...