Ból, smutek, żal, nienawiść to jedyny co czuje po tym wszystkiem. Nie daję sobie rady. Cały czas przed oczami mam tą scene. Próbują ją wymazać, ale to nic nie daję. Miałam nadzieję, że Damon pomoże mi o tym zapomnieć. Myślałam, że przy nim mogę wszystko, ale się myliłam. Próbował mi pomóc, lecz to nic nie dało. Mam dość. Chyba się kolejna właśnie poddaje. W tym momencie wiem, że przegrałam walkę. Zamknęłam oczy i już nic nie czuje. I wtedy rozumiem, że powstała "Nowa ja..." całkiem inna, lepsza.
CZYTASZ
Nowa ja...
FanfictionNie wszystko jest takie kolorowe. Bella nie daję sobie rady ze świadomością, że jest brudna. Nie jest w stanie się po tym pozbierać, więc postanawia wyłączyć człowieczeństwo. Zostawia wszystko za sobą i wyrusza w podróż, gdzie ma w planch korzystać...