I Love You Princess ❤

Rozdział 2

Po szkole odrobiłam lekcje i zjadłam obiad , od piętnastu minut jest u mnie Nicole . Przyniosła pare sukienek i zrobiła mi śliczny makijaż . Po chwili wyszłam z toalet ubrana (zdj ubrań w mediach) Włosy zostawiłam rozpusczone i lekko je pofalowałam. Nicol też slicznie wyglądała miała na sobie siwą spódnice za uda i do tego siwy crop top . A włosy miała również rozpuszczone i pofalowane. Ubrałam na siebie jeansową kurtkę i włożyłam białe szpilki , wziełam białą torebkę i włożyłam do niej telefon , portfel i chusteczki. Gotowe wyszłyśmy z mojego pokoju i zeszliśmy na dół gdzie czekali na nas chłopcy . Moja przyjaciółka gdy zobaczyła mojego brata odrazu zaczeła głupio się uśmiechać , Mike miał na sobie czarne jeansy i białą koszulke , a Aron miał na sobie białą koszule ktora opinała jego mieśnie oraz czarną bluze i czarne jeansy.
-To co idziemy -zapytał mój brat a w tej chwili popatrzył na mnie Aaron i uśmiechnął się łobuziersko .
-No raczej - powiedziałam i wyszłam z domu. A za mną wyszła cała reszta . Siadłam z przodu ponieważ byłam pewna że mój braciszek będzie kierował ale się pomyliłam za kierownice siadł Aaron . Przewróciłam oczami i odwróciłam głowę w stronę szyby Mike i Nicol odrazu zaczeli ze sobą rozmawiać , ja tylko cicho westchnełam i popatrzyłam na Aarona . Patrzał uważnie na droge jego włosy były ułożone jak by stał przed lusterkiem z 3 godziny .Po chwili spojrzał na mnie
-Zrób sobie zdjęcie zostanie na dłużej - prychnął rozbawiony brunet.
-Chciałbyś - warknełam , Jezu jak ja go nie lubie to jest taki dupek bardzoo przystojny dobra cofam to nie moge myślec ze jest przystojny, Skarciłam się w myślach i odwróciłam wzrok . Parkowaliśmy już pod białą dużą willą , Wyszłam z auta i poszłam do środka domu . Odrazu był w nim dla mnie tak bardzo znany zapach alkocholu , potu i papierosów . Poszłam z Nicol szybko do kuchni i wypiliśmy coś bardzo mocnego . Lekko się skrzywiłam a po chwili poczułam jak alkochol rozchodzi się po moim ciele. Wyszłam z kuchni i poszłam na górę do toalety , gdy z niej wyszłam zostałam przyparta do ściany przez Aaron , jest zbyt blisko mnie . Popatrzył mi głęboko w oczy a następnie wpił się w moje usta , czułam miliony motylków w brzuchu . Po chwili odwzajemniłam , gdy zabrakło tchu przestaliśmy się całowac , chłopak patrzył na mnie przepraszającym wzrokiem .
-Sorry to nie powinno się wydarzyć , zapomnijmy o tym -powiedział poważnie i odszedł
-Nie chce tego zapomnieć - powiedziałam sama do siebie , zabolało mnie to ale nie bede sie przejmować tym idiotom. Zeszłam na dół wypiłam pare kieliszków . I poszłam potańczyć z Nicol po chwili tańczyłyśmy na stole razem z Nicol . Dużo chłopaków na nas patrzyło ale nie przejmowałam się zbytnio tym po chwili poczułam jak ktoś zdejmuje mnie z stołu , odwracam głowę i zauważam Aarona .
-Puść mnie -wrzescze i bije go w ramię.
-Jedziemy do domu - warknął w moją stronę
-Nigdzie nie jadę - warknełam
-A właśnie że tak bo Mike kazał mi cie odwieść - warknął zirytowany
-Nie nigdzie nie jadę , muszę zapytać tego przystojnego białowłosego o pięknym uśmiechu chłopaka o numer - powiedziałam zdenerwowana , brunet się chyba zdenerwował zacisnął zęby a jego mieśnie się całe spieły .
-Nie obchodzi mnie jakiś frajer , jedziemy - krzyknął i wyszliśmy z domu . Po 25 minutach byliśmy pod domem gdy weszłam sciągnełam szpilki i katane , wchodzę do salonu i siadam koło Mike co było dziwne bo był wcześniej odemnie w domu. Chłopak spojrzał na mnie i się uśmiechnął
-Co tam siora , jak tam impreza - zapytał moj brat
-Najgorsza na jakiej byłam - westchnełam
-A to niby czemu - zapytał chłopak a naprzeciwko niego usiadł Aaron.
-Chciałam wziąć numer od takiego przystojnego chłopaka ale temu idiocie zachciało jechać się do domu - warknełam
-Pewnie spotkasz go w szkole to wtedy z nim sie umówisz - próbował pocieszyć mnie brat
-Ta jasne -prychnał Aaron a mój brat zabijał go teraz wzrokiem
-No co nawet jutro nie będzie go pamiętała - warknął Aaron
- Tego uśmiechu nigdy nie zapomne -powiedziałam -A teraz wybaczcie ale idę spać - dodałam i poszłam do swojego pokoju ubrałam piżame a po chwili zasnełam.