BANGTAN BOYS REACTIONS

VIII. Opiekunka

Imagine: Chłopak zgodził się zaopiekować Twoim młodszym rodzeństwem.

SEOKJIN:
Wkładając malucha do krzesła z odpowiednim zabezpieczeniem, zaczął karmić go własnoręcznie przyrządzoną zupą.
–Musisz dużo jeść, żeby urosnąć na dużego i silnego chłopczyka.– chuchnął, ochładzając porcje na łyżeczce.

YOONGI:
Mężczyzna zdenerwowany biegał po całym domu, próbując złapać uciekającą roześmianą pięciolatkę rozebraną z piżamy.
–Wracaj tutaj, natychmiast! Nie możesz biegać nago!– krzyknął poirytowany, wymijając komodę.

HOSEOK:
Jung postanowił zabrać dziecko na sale treningową i pokazać mu kilka kroków tanecznych, ale nie wszystko poszło po jego myśli.
–Spróbuj po mnie powtórzyć, to bardzo proste.– zachęcał, jednak chłopczyk stał i patrzył na niego rozkojarzony.

NAMJOON:
Mężczyzna wyszedł na chwilę do łazienki, a kiedy wrócił zobaczył dziewczynkę rysującą mazakiem po jego komputerze.
–Nie da się tego wyczyścić wodą.– westchnął, obliczając w głowie wydatek na nowe urządzenie.

JIMIN:
Ze względu na słoneczną pogodę poszedł z dziewczynką na plac zabaw, pozwalajac jej korzystać z wszystkich tamtejszych atrakcji.
–Pamiętaj, bądź ostrożna, dobrze? –powiedział, podsadzając ją na zjeżdżalnię.

TAEHYUNG:
Chłopak wspólnie z dziewczynką tworzyli kolorowe, papierowe dekoracje, następnie ozdabiając nimi cały wysprzątany dom.
–Myślę, że (T/I) się spodoba, prawda?– zapytał, na co dziecko przytaknęło z uśmiechem.

JUNGKOOK:
Kookie z doczepionym ogonem i uszami, na kolanach przewoził siedzącego na jego plecach chłopca przebranego za kowboya.
–Szybciej! Szybciej mój koniku!– krzyczało dziecko, trzymając się jego kosmyków.

No więc chwile mnie tu nie było, ale wróciłam :D Chcę serdecznie podziękować za ponad tysiąc wyświetleń, ponad dwieście gwiazdek i ponad sto komentarzy ^^ Przede mną jeszcze cała noc nauki, więc do zobaczenia!