-Mamo musze tam jechać?~powiedziałam gdy pakowałam ostatnią koszulke do walizki. Czy mama nie mogła zrozumieć że ja nie chciałam jechać na tą głupią wieś?
-Córciu rozmawialiśmy już na ten temat. Wiesz ze nie możesz zostać sama w domu.~powiedziała moja mama.
Tak oczywiście bo przecież mam 4 latka i nie dam sobie rady. Ohh... Jak mama mnie denerwuje. Pomyślałam i podniosłam walizkę, którą potem zaniosłam do samochodu. Zamknełam bagażnik, a sama ustanowiłam się na miejscu pasażera. Po chwili moja mama wsiadła za kierownice i mogliśmy wyruszyć w dwu godzinną podróż do Red Banku.
2 godziny później...
Auto się zatrzymało a moim oczą ukazała się farma moich dziadków. Kiedyś kochałam tu przyjeżdżać ale po tym co się stało... Otworzyłam drzwi od czarnego audi i poszłam po swoje ciuchy. Gdy już je wyjełam poczułam mocny uścisk, okazalo się że to moja babcia z dziadkiem.
-Cześć wnuczko. Ależ ty urosła choć do domu zrobiłam twoją ulubioną szarlotke.~piwiedziała a ja tylko się uśmiechnełam i weszłam do domu nie martwiąc się już o walizkę ponieważ dziadek ją zabrał.
-Córeczko ja już musze jechać. Pa! Kocham Cię!~wykrzyczała mama i mocno mnie uścisneła.
-Ja ciebie też! Pa!~ powiedziałam gdy mama była już przy drzwiach samochody a ja opierałam się o framuge drzwi.
Po chwili mama odjechała pozostawiając mnie samom.
No to teraz zacznie się zabawa...
-------------------------------------------------------I mamy pierwszy roździał!
Mam nadzieje że sie spodobał!Licze na komentarze!
Pa!
CZYTASZ
Jeden moment
Teen Fiction17 letnia Łucja wyjeżdża na wakacje do dziadków. Gdy jest na festynie wraz z dziadkami spotyka pewnego chłopaka, który zmienia jej życie o 180°.