W tej książce znajdziecie krótkie historie zwane "one shotami" :)
Będą tu się pojawiały głównie one shoty z Naruto ale możliwe, że jak mnie natchnie to pojawi się tu coś z Snk (atak tytanów).
Kochani na wstępie mam prośbę. Zależy mi aby postać Mistrza do końca opowiadania była dla Was zagadką. Jeżeli ktoś zakuma, kto jest Mistrzem proszę aby zachował to dla siebie do końca opowiadania i nie psuł innym czytelnikom niespodzianki xD Z góry dziękuję i zapraszam do przyjemnego czytania :)
~~**~~**~~
Siedziałam cierpliwie w poczekalni czekając na moją kolej. Byłam 10 minut przed czasem. To była moja pierwsza wizyta w takim gabinecie. Przyjaciółka zrobiła mi prezent urodzinowy a z racji tego, że ostatnio cierpię na bóle kręgosłupa,to wpadło jej do głowy kupić mi zabieg masażu.
Jednak na karnecie nie było napisane jaki typ masażu będę miała wykonany a gdy pytałam recepcjonistkę,ta odpowiedziała, że to niespodzianka. Byłam zestresowana tym faktem, tym bardziej, że przed wejściem czytałam tablice informacyjną. Dowiedziałam się z niej, że wykonują tu masaże klasyczne, relaksacyjne, lecznicze, izometryczne, sportowe,akupresurę, oraz różne jakieś inne dziwne nazwy, których nie zapamiętałam.
Domyślałam się, że mógłby to być masaż leczniczy z racji kręgosłupa. Ale znając moją przyjaciółkę bałam się jej pomysłów.
- Panna Usui?- usłyszałam delikatny głos recepcjonistki- Zapraszam do gabinetu- gestem dłoni wskazała, żebym weszła. Posłusznie wykonałam jej polecenie. Recepcjonista była chodzącą boginią piękności. Miała niebieskie, długie włosy i duże niebieskie oczy. Była bardzo miła i biła od niej pozytywna energia.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Wypełnimy na wstępie kartę informacyjną a później przyszykuję panią do zabiegu- poinformowała mnie po czym podała mi kartkę.
Trzeba było na niej wypełnić podstawowe dane osobiste jak: imię i nazwisko, pesel, wiek, adres zamieszkania oraz odpowiedzieć na kilka pytań związanych ze zdrowiem. Jedno z pytań jednak przykuło moją uwagę.
Czy wyraża Pani zgodę na całkowite oddanie się w ręce mistrza i zaufanie w jego umiejętności?
Zatkało mnie, Nie wiedziałam co mam o tym myśleć a tym bardziej jakiej odpowiedzi udzielić. Recepcjonistka zapewne wyczuła, że coś jest nie tak
- Pomóc w czymś?- spytała
- yyy.. Ja nie bardzo wiem jak odpowiedzieć na to ostatnie pytanie- przyznałam się.
- Proszę się niczego nie obawiać. Dbamy o swoich klientów i o ich komfort. Mistrz stosuje różne techniki relaksacji ciała a także umysłu. To on sam najpierw ocenia Pani ciało oraz stara się zsynchronizować z pani energią by dowiedzieć się jakiego masażu pani najbardziej potrzebuje- słuchałam jej i nie mogłam w to wszystko uwierzyć- Po dobraniu odpowiedniego zabiegu przechodzi do działania. To dlatego musi Pani podpisać tą zgodę bo na wstępie nie jestem Pani uświadomić jaki masaż zostanie wykonany. Ale gwarantuję Panią, że można śmiało zaufać Mistrzowi. Nie mieliśmy jeszcze ani jeden klientki, która wyszłaby stąd niezadowolona a prawie wszystkie tak strasznie się bały na początku- uśmiechnęła się do mnie.
