Śmieszki

3.{Inaczej późna pora dnia z ciachem}

20.03.2017r

Dzisiaj na angielskim padł taki kawał :

Ktoś -Jak się wita Wieczorka o późnej porze dnia ?

Drugi Ktoś- Niewiem

Ktoś- Dobry Wieczur

___________________________

Nadal lekcja angielskiego...
Gracjan - PROSZE PANA BO JA DO KLOPA MUSZĘ !😜
Mutar (tak ma na nazwisko nasz pan od Anglika)- No idź... 😒

Gracjan wychodzi z ławki i chowa coś pod bluzę

Kamil F- Prosze pana ale on coś wzioł do kibla

Wieczorek - Może papier toaletowy z netto (tak Gracjan kradnie ze sklepu).

Kuba- On wziął ciasto w proszku przecież bo mi pokazywał na przerwie.

Marcin- I on to w kiblu poszedł żreć !?

Ja- No ...

Kamil F- Ta tylko on nie myśli o tym że jak się tego proszku w proszku...

Część klasy -hahah

Kamil F- Hahaha ,chodziło mi o ciasto w proszku. To on przecież niezłego rozwolnienia dostanie.

Ja i Kuba - No tylko że o tym nie pomyślał.

Gracjan wchodzi po 7 minutach do klasy ..

Za jakieś 15 min pyta się :
-Prosze pana mogę do toalety !?
Mutar- Znowu ?
Gracjan - Proszę pana ale ja mam towarowego...
Mutar - Co ma ???
Wieczorek - Niech pan lepiej nie pyta i go puści do wc...

Gracjan wyszedł ...

Kamil F - No dobra ja obstawiałem chłopaki a teraz dawać hajs !!!!

^*^*^*^*^*^^*^*^****^*^*^^*^*^*
Może nieśmieszne ale trudno dzisiaj taki mały maraton więc przygotujcie się na jeszcze 1 rozdział ale z kilkoma sytuacjami.

Bajo do następnego...