Dziś nie poszłam do szkoly ,poprostu nie mniałam ochoty. Chciałam powiedzieć mamie o moich problamach W SZKOLE ,już ćwiczyłam przed lustrem
- mamo bo ja chciałam Ci powiedziec to już dawno.... NIE!!
- MAMO ja ......... NIE!!!!
Ćwiczyłam długo , popatrzyłam na zegarek ii.. 12;08 mama bedzię za dwie godziny ,po chwili . Słyszę otwieranie drzwi zastanawiam się kto to . zeszłam na dół przestraszona . I w drzwiach widzę zapłakaną mamę była z moim dziadkiem Stasiem, spytałam co się stało mama nie przestawała płakać .
- Kim kochanie no więc... twoja babcia .... hmh (zaczeła bardziej szlochać) ona już nie jest z nami na tym świecie
-ale...? jak...?co..? nieee!
Po czym też zaczęłam płakać.
Ta babcia to była jedyna ,osoba która wiedziała o moich problemach, ona mnie wspierała pomagała jak być cool! Kto teraz to zrobi! nie mogło być już gorzej poszłam do swojego pokoju i cały czas płakałam.Myślałam, że nie ma ,rzeczy które mogły by mnie pocieszyć.
CZYTASZ
"Szczęście Istnieje,,
Short StoryJest to opowiadanie o pewnej dziewczynie( o imieniu Kim ) ,której cały czas nie powodzi sie w życiu , ale jednak te szczęście gdzieś glęboko w niej istnieje.