Everything Leads Me To You...✔

Prolog

Siedziałam na ławce patrząc przed siebie. Było ciemno i chłodno ale nie zwracałam na to uwagi. Dzisiaj była rocznica i musiałam tutaj przyjść. Minęły dwa cholerne lata od jej śmierci a mnie dalej to bolało.

-To już dwa lata Ally gdy cię ze mną nie ma. Strasznie za tobą tęsknie wiesz. - Powiedziałam patrząc na nagrobek z jej imieniem. Tylko to zostało po tej wariatce wiecznie tryskającej humorem. Tylko to zostało po mojej najlepszej przyjaciółce. Poczułam jak po moim policzku lecą łzy. Pozwoliłam im na to. Dzisiaj był taki dzień gdy miałam prawo się załamać. To było nawet wskazane.

-Kochanie? - Usłyszałam za sobą.

-Shawn co tutaj robisz? - Odwróciłam się i popatrzyłam na chłopaka, który delikatnie się do mnie uśmiechał.

-Pomyślałem, że dotrzymam ci towarzystwa. Już jest późno. Mogę? - Wskazał na ławkę. Delikatnie się uśmiechnęłam i odsunęłam robiąc mu miejsce. Objął mnie ramieniem i przyciągnął do siebie. Wtuliłam się w niego cały czas patrząc na nagrobek.

-Cholernie za nią tęsknie. - Szepnęłam pociągając nosem.

-Wiem skarbie. - Pogłaskał mnie czule po plecach.-Hej Ally. Jestem chłopakiem Mili i zadbam o nią. - Zwrócił się do grobu sprawiając, że na moich ustach pojawił się szeroki uśmiech.

-Jestem pewna, że ci uwierzyła.

-Mam nadzieje. Nie chcę żeby mnie w nocy nawiedzała. - Odparł na co się zaśmiałam.

Podniosłam głowę by na niego spojrzeć. Uśmiechnął się i czule musnął moje wargi.

-Cieszę się, że tu jesteś. - Przyznałam patrząc w jego orzechowe oczy. Kiwnął głową. Złapał mnie za rękę i splótł nasze palce.

-Nigdy cię nie zostawię. - Pogładził ręką mój policzek i złożył pocałunek na moim czole.-A teraz chodź. Robi się zimno.

Kiwnęłam głową i wstałam równocześnie z nim. Objął mnie ramieniem i ruszyliśmy w stronę mojego domu. Odwróciłam się jeszcze do grobu i uśmiechnęłam. Chociaż Ally już ze mną nie było to wiedziałam, że zawsze będzie w moim sercu.

------------------------------------------------------

Mamy prolog. Co o nim myślicie? Mam nadzieję, że druga część spodoba się wam tak jak pierwsza albo nawet bardziej ;)