010205
Jimin,
Minął miesiąc, od kiedy ostatni raz do Ciebie napisałem. Nie było to z mojej winy, ale przepraszam!
Słyszałem, że twój stan jest stabilny, ale nadal jesteś w śpiączce. Będą to już dwa miesiące. Tak się o Ciebie boję.
A oto lista najważniejszych usprawiedliwień:
× Moi rodzice się rozwiedli; okazało się, że tata miał kogoś na boku i wolał pójść do niej. Nie chciał dziecka i żony, a jednorazową przygodę. Jeju, przecież jesteś dzieckiem, po co ja Ci to napisałem.
× W szkole jest za dużo obowiązków.
× Przeprowadziłem się, bo mama nie utrzymałaby takiego domu.Chyba to tylko tyle. Teraz nie lubię swojego taty, jest okropny. Nie chcę go znać, ale czasami do nas przyjeżdża, żeby spędzić ze mną weekend.
Niech się wypcha, skoro nawet mnie nie chciał.
Yoongi
PS. Dołączyłem karteczkę z adresem, jakbyś kiedyś chciał przyjść nocować!
CZYTASZ
Okay; yoonmin
FanficKiedy zwykłe „Okay" może sprawić, że całe życie stanie do góry nogami. #868 w ff 160417 #701 w ff 051217