When we met you said you felt again
You told me we could never just be friendsPoznaliśmy się w szkole podstawowej. Dopiero tam uświadomiliśmy sobie, że jesteśmy dosyć bliskimi sąsiadami.
Bawiliśmy się w każdej wolnej chwili. Czasami pomagałam ci z zadaniem z matematyki, a ty w zamian uczyłeś mnie grać w koszykówkę. Rodzice zabawnie nazywali nas młodym małżeństwem, a my, z zaczerwienionymi twarzami, uciekaliśmy od siebie jak najdalej.
Byliśmy nierozłączni. Poszliśmy nawet do tego samego liceum. Mimo faktu, że wybraliśmy zupełnie inne profile i tak mieliśmy dla siebie czas.
Byłeś tak najebany po domówce u naszego kolegi, że ledwo doprowadziłam cię do domu. Wtedy wybełkotałeś, że kochasz się we mnie od piaskownicy. A ja bez słowa zostawiłam cię pod bramą i przeszłam na drugą stronę ulicy, znikając w ciemnościach swojego domu.
Nie mogłeś się we mnie tak po prostu zakochać. Byłeś moim najlepszym przyjacielem. Czułam się tak okropnie niezręcznie, że aż chciało mi się wymiotować.
Nie chciałam cię w ten sposób.
But I didn't need you back then
And now I'm begging you to stay
Because I don't know how to breathe without youNie odzywałam się do ciebie przez dwa tygodnie. Unikałam jak ogień wody. A ty dzwoniłeś, waliłeś drzwiami i oknami. Musiałam to wszystko przemyśleć. Pytanie brzmi: co chciałam zdziałać swoim zachowaniem? Zachowywałam się jak dziecko. A przecież miałam już to swoje osiemnaście lat.
W końcu sama do ciebie przyszłam. I jaka ja byłam głupia, że nie zrobiłam tego wcześniej. Twoje usta smakowały najlepiej na świecie. Nikt jeszcze nie patrzył na mnie z taką czułością. Nikt jeszcze nie dotykał mnie tak delikatnie.
Wybaczałeś mi wszystko. Traktowałeś jak ósmy cud świata. Nasi rodzice byli chyba jeszcze bardziej szczęśliwi niż my sami.
A ja zepsułam wszystko.
Zdradziłam cię z twoim najlepszym kumplem.
A ty? Nie powiedziałeś nic. Nie krzyczałeś. Nie rzucałeś talerzami. Stałeś i wierciłeś we mnie dziury swoim spojrzeniem. To było tysiąc razy gorsze niż gdybyś zwyzywał mnie od szmat.
Nic się nie stało, każdy popełnia błędy.
Boże, jakim ty byłeś kretynem, że mi wtedy wybaczyłeś.
We don't know how to say goodbye
Without you, I can't sleep at night
Kiss me, wipe the tears from my eyesCzuliśmy się niekomfortowo będąc dalej w związku. Bałam się na ciebie spojrzeć. Było mi wstyd. Byłam na ciebie wściekła, bo nie potrafiłam zrozumieć dlaczego tak łatwo puściłeś w niepamięć moją chwilę słabości.
Dopiero łapiąc się na mechanicznym myśleniu o twojej osobie zrozumiałam, że to wszystko jest tylko czystym przyzwyczajeniem. Przyzwyczajeniem, bez którego nie mogliśmy żyć.
Nie wyobrażałam sobie dnia bez twojej uśmiechniętej buzi. Ty nadal patrzyłeś na mnie tak samo, jak przed moją zdradą. Dotykałeś mnie tak samo. Całowałeś jeszcze lepiej.
Nawet po dziesięciu latach małżeństwa mogę wpatrywać się w twoją rozespaną twarz i nigdy się nie znudzić. Każdego ranka dziękuję Bogu, że to na ciebie trafiłam pierwszego dnia szkoły. Jesteś zbyt dobry. Zbyt cudowny. Zbyt idealny.
A ja? Nigdy sobie nie wybaczę.
Tell me I'm your girl
Tell me I'm your world***
antti to ultra turbo hiper bobas, szanuję mocniutko.
mój ulubiony hit ostatnich dni? loszunie płaczące nad tym, że andi ma dziewczynę. get yourself a life:)
CZYTASZ
ski jumping ♦ one shots
FanficZbiór randomowych one shotów ze skoczkami narciarskimi. #342 IN FANFICTION, 05.03.2017 #214 IN FANFICTION, 09.03.2017 #49 IN FANFICTION, 05.04.2017