Lauren
Po jakiś dwudziestu minutach okazało się, że zmierzamy na plażę.
Akuart słońce zaczęło zachodzić.- Awww- Camila nagle się zatrzymała. Tuż przy brzegu. - Nie uważasz że to romantyczne miejsce?
- Ee... Yyyy... Ja... Tak, bardzo. - odparłam czerwieniąc się. Cholera, czemu ja się tak zachowuję. Nigdy tak nie miałam. Zakryłam twarz rękami.
- Możemy chwilkę tu pospacerować, znaczy jeśli chcesz- odparła patrząc na mnie z nadzieją w oczach.
- Jasne, Camz.
- Yay!- uśmiechnęła się. Raczej nieświadomie złapała mnie za dłoń.
- Spokojnie- uśmiechnęłam się. Ma takie delikatne dłonie.
- Lauren?
- Tak?
- Czy ty... No wiesz- spuściła głowę.
- Masz kogos?- Nie? Ale czemu pytasz?
Spojrzała na mnie milcząc. Ta dziewczyna to same sekrety!
- Idziemy dalej?- odparła po chwili, dalej nie puszczając mojej ręki.
- Taak, ale jeśli mi powiesz, czemu mnie o to zapytałaś.
- No bo chciałam wiedzieć czy idziemy dalej- wzruszyła ramionami.
- Nie, nie o to mi chodzi. To wcześniej.
- Hm, to ten... Yyyy... Dowiesz się w swoim czasie- obdarzyła mnie tym słodkim uśmiechem, więc jej odpuściłam.
- Wracamy już?- spojrzałam na nią. - Robi się zimno.
- Brrr- zaśmiała się. - Tak, jasne. Chodźmy.
Po jakimś czasie byłyśmy w domu. Przez te głupie drzwi puściła moją dłoń!
Robić maraton dalej? xoxo
YOU ARE READING
Texting with cute babe//Camren (Pl ff)
RomanceCamila i Lauren zaczynają pisać ze sobą na czacie.Co z tego wyniknie?Może infantylność młodszej wszystko zepsuje?