Mój przyjaciel

#2

Mija dziań a ja zastanawiam się gdzie mieszka ta nowa dziewczyna.
Wyglądała na 1 rok gimnazju ale ona siedziała obok mnie na lekcjach. Jak wróciłam do domu mama powiedziała bym ubrała się na sportowo i pobiegał. No to tak zrobiłam ubrałam się w wygodne ubranie i biegłam przed siebie.

Tak myślałam o tej dziewczynie że biegnąc wpadłam na Stuu. Tak wiem co to oznaczła dla mnie koniec mojego życia.
Obrócił się i widział Madzie to ty i mnie przytulił. Ja go też choć był wredny do młodszych osób z szkoły ale to fajny kolega tak myśle.

Zaczoł mi opowiadać o tym że ta nowa z klasy mieszka w bloku który przypomina patologie. Tata od niej jest pijakiem a mama sprzątaczką razem palą i piją. Ojciec ją bije a matka na to pozwoli.

Ja się rozpłakałam on mnie uspokajał i odprowadził do domu.

W nocy ciężko było mi zasnąć bo pisałam z dziewczynami w co się ubrać bo jutro ma być jakiś dzień jakiegoś tam kraju chyba Europy ale nie jestem z koleżakami pewna bo jesteśmy ciękie z geografi ale chyba raczej Anglii

Nie byłam pewna co ubrać no ale się zdecydowałam na :

Poszłam spać tak około godziny 2 nad ranem.

Piłam energetyka bo rodzice pozwalają mi się upić ale od piątku do soboty bo w niedziele mam kaca i to tak od 16 wszyscy mi zazdroszczą bo  chodze z najlepszym chłopakiem ze szkoły taki ładny

Był on taki romantyczny że każda go chciała ale on wybrał mnie .

Wstałam tak około godziny 7:30 i ubrałam się w takie ładne ubrania ale były już brzydkie bo każde ciuchy noszę przez tak 2 miesiące i wyrzucam a rodzice kupóją mi nowe i nawet takie same ale najczęście ja sama.

Jak byłam w szkole to się poczułam taka nie swoja choć całą szkołe znałam od podstaw i to było dziwne ale co miałam zrobić.
Ta dziewczyna przyszła do szkoły miała bluze z kapturem a ta bluza była taka wypłowiała tak fuj.

Usiadłam obok  May i gadałyśmy o chłopakach ale ja tam zaczełam nawiać o Radku że jast taki fajny męski. No i na tym się skąńczył o ,,Kiełbasa" tak nazywamy wredną babke z polaka i histy a że polaka mam codzienni to musiałam z nią wyczymć.

Na przerwie z dziewczynami czyli:May,Wika,Sandra,Ola,Nadia. Poszłyśmy do tej dziewczyny. Jak ją spotkałyśmy na przewie to ona uciekała w strone toalet.
Jak ją dogoniłyśmy choć to było dziwne bo na WF się obijamy. No to poszłyśmy z nią do toalety i wygoniłyśmy z niej jakieś dziewczyn z 1 roku. Zapytałyśmy się co jest niej wziełam nożyczki Sandry przeciełam bandaż i co tam zobaczyłam to nie mogłam powszczymać się od płaczu. Chłopak do mnie dzwonił ale mówie że jestem bardzo zajęta.To było cięcie :

Uznałyśmy że ona ma jakiś problem. No ja jak to ja musiałam ją przytulić no ale ona się zrobiła krok do tyłu.

Poszłyśmy z Olą do pani wychowawczyni i opowiedziałyśmy o tym ona powiedziała dobrze zaprowadźcie mnie do niej. Jak biegłyśmy tak po woli ale bieg to powedziałam że stąpie jeszcze na chwile do sklepu. I nagle znalazłam się  w toalecie prze Olą i panią a dziewczyny które ją pilnwały takie ,,ej Madzia co ty tu robisz ? ,, No nie wiedziałam co powiedzieć no i powiedział że poszłam na skróty 😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁

Pani ją wzieła do psychologa ale co się  okazałobże zagrała z takim News'em w to kto przegra ten będzie musiał zagrać w Niebieskiego Wieloryba no jak to dziewczyna wyglądająca jak ona przegrała i szykowała się do pierwszego dnia.
Ona jest naprawde głupia.

Tak mamy 2 rozdział ciesze się.

Jak wam się podoba to dajcie o sobie znać.

Pozdro.