Obiecuję ci,że....

692 36 0
                                    

Wojna zbliżała się coraz szybciej a Optimus martwił jak to będzie,że nie da rady poprowadzić żołnierzy i w ogóle, przesiadywał w swoim gabinecie godzinami a ja nawet nie miałam kiedy z nim porozmawiać bo było coraz więcej nauki a coraz mniej czasu.Gdy został tylko dzień do zakończenia naszej nauki postanowiłam z nim porozmawiać.

(Zdjęcie mojej postaci poniżej )

-Optimusie,czy możemy porozmawiać?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Optimusie,czy możemy porozmawiać?

-Owszem,coś się stał

-Wiem że martwisz tym co będzie

-To aż tak widać?

-Tak

Nic nie powiedział tylko smutno westchnął

-Optimusie nie ważne co się stanie,obiecuję ci,że zawsze będę ciebie wspierała w dobrych i złych filach.Muszę już iść

-Dziękuję

-Za co?

-Za to że po prostu jesteś blisko mnie

-Nie ma za co

I wyszłam po czym udałam się do swojej kwatery

<Time Spike>

Wojna trwa już 3 cykle.Trafiłam do oddziału Ultra Magnusa jako jego zwiadowcą.No ale pewnego dnia wezwał mnie do siebie 

-Wzywał mnie dowódca

-Tak Talagmit,mam dla ciebie misję bo tylko tobie ufam

-Tak więc słucham,jaka to misja?

-Musisz się dostać do oddziału który stacjonuje niedaleko Czerwonego Pustkowia tak więc musisz natychmiast wyruszyć

-Dobrze

Po czym wyszłam i wyruszyłam w stronę oddziału ale po drodze czułam że ktoś za mną jedzie więc przystanęłam i transformowałam.Gdy miałam zamiar odwrócić ale czymś oberwałam w głowę po czym nastała tylko ciemność.

Dziedzicka Korony:TRANSFORMERSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz