Małe Serce || L.D. ZAWIESZONE

7.Rozmowa

Nadal nie wiedziałam czy to prawda czy może sen, nic nie wiedziałam. Pochwili spojrzałam prawdziwe w oczy, że to prawda mój tata nie żyje, uległ wypadki i cały moje życie nie ma sensu. Nagle ktoś się odzywa i mówi:

- Cześć Kim!
- Hej, ale kto to mówi?
- Nie powiem ci.
- Ale gdzie ty jesteś?
- Nie ma mnie jest tylko mój głos.
- Okey, to co chcesz mi powiedzieć i tak nic gorszego mnie nie spotka.
- A co się stało?
- Cała moja rodzina nie żyje.
- Cała?
- Może nie cała mam ciocię, kuzynkę i dziadków którzy mieszkają w Rosji.
- To masz pecha.
- Zgadzam się z tobą ale nie długo do nich dołączę bo nie chcę tu być jak mnie uratują to sama się zabije.
- Nie uważasz że to zły pomysł?
- Nie, to idealny pomysł.
- Myśl jak chcesz. Ja tu jestem zapytać się ciebie czy na pewno chcesz odejść z tego świata?
- Tak na pewno.
- Ale teraz cię nie słucham zapytam się o to później.
- Czemu ja jestem pewna nie chcę tu być!
- Do zobaczenia.
- Do zobaczenia, pa ale mówię ci nie zmienie zdania.
- A może tak ale ja już idę.

Nie wiedziałam kto to jest, no ale jak ma wybrać mam no to wybieram odchodzę. Ale chcę odpowiedz później to zostanie później.

***
Hej mój przyjacielu,
chcę ci powiedzieć że jesteś nie możliwy i oczywiście te jeszcze wiele osób które dobiły tej liczby 130!!!
Ja nie wiem jak to możliwe zaczęłam pisać bo mi się nudziło i zainstalowałam tą aplikacjie i potem się wciągnęłam i zobaczcie co z tego powstało, podpowiem ci powstało 130 osób które tu zajrzały i odmieniły moje życie od teraz nie wiem co ale na pewno coś zrobię jeszcze się zastanowię ale możecie mi pomóc wystarczy że napiszecie komentarz. No więc dziękuję za tyle odsłon i te polubienia oczywiście a i jeszcze taka mała rzecz jak ci się podobało to nie żałuj strzel gwiazdeczke i do usłyszenia i jeszcze raz

Dziękuję!!!