Warkocz

233 19 3
                                    

Działo się to w domu mojej ciotki...

Szedłem akurat do kuchni na drugim piętrze.
Wtedy na schodach zobaczyłem moją kuzynkę, Salie. Miała osiem lat, była bardzo energiczną dziewczynką.

Siedziała przed schodami na swoim małym krzesełku i stroiła miny.

Spytałem, co robi?
Odpowiedziała "Naśladuje panią z warkoczem.".

Rozejrzałem się dookoła.
Nikogo nie było. Zapytałem się, gdzie ona jest? Salie pokazała na belkę w suficie nad schodami.

Popatrzałem się na nią i próbowałem iść.
Nagle Sali powiedziała ta pani ma warkocz na szyi, stanąłem jak wryty.

Wtem, uświadomiłem  sobie ,że miny które robiła Salie przypominały kogoś kto za wszelką cenę próbuje złapać oddech, a nie może...

Straszne HistorieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz