Szkoła Fairy Tail

Drugi dzień w szkolę

W SZKOLE:

Pov Natsu :

Gdy dojeżdżałem z przyjaciółmi do szkoły muzyka się skończyła. Przejeżdżam przez bramę liceum i parkuje na "moim" miejscu. Po chwili widzę jak podjeżdża Laxus swoim terenowym autem ze swoimi przyjaciółmi.

- Siemka - mówię z przyjaciółmi w tym samym czasie do nich

-Siemka - odpowiadają i machają do nas

- Ej Laxus jest dzisiaj trening. Wiem że dopiero drugi dzień w szkole no ale może być- mówię do niego

- Nie no luz i jest trening- odpowiada

- Dobra chodzcie do klasy bo się spóźnimy- mówi Erza i chowa telefon

- No to chodzcie- mówię i ruszamy całą paczką do szkoły

Time skip na treningu :
- Rozgrzejcie się i na start dwa kuleczka do okoła sali - mówi nasz kapitan (czyt. Laxus)
-Tak jest- i wykonujemy rozgrzewkę.

Trening koszykówki ciągną mi się w nieskończoność ale cóż zrobię.

-Gray - mówię już zmęczony

-Co Natsu ? - mówi również zmęczony

-Wracasz ze mną ?- mówię kierując się do kapina drużyny (Laxusa)

-Nom- i tyle z naszej rozmowy

Time skip po treningu :
Po treningu udaliśmy się do szatni aby się umyć i przebrać.
-Myślisz że dziewczyny jeszcze
są w szkole ? -pytam Greya
- Nie wiem - mówi ubierając się
- Oks - odpowiadam mu ubierając koszulkę.
Po ubraniu się w szatni udaliśmy się na parking do mojego samochodu i co mnie troszeczkę zdziwiło dziewczyny na nas czekały koło mojej pięknej czarnej szczały.
- A my już nie skończyliśmy jakieś 2 godz temu ?- pytam razem z Greyem.
- No tak tylko my miałyśmy trening z tańca - odpowiadają obydwie
- Aha No to wsiadajcie - powiedziałem i odtworzyłem drzwi obydwóm (Erzie z przodu a Lucy z tylu)

--------–---------------------------------------
Tak to znowu ja
Długo już tu mnie nie było tak więc przepraszam z góry za moją nie obecność. Mam nadzieję że rozdział się podoba.

To narka