Szkoła Fairy Tail

Do szkoły czas ruszać

Pov Erza

Natsu mnie przytulił na łyżeczkę ale mi to nie wystarczało chciałam więcej. Odwróciłam się do niego przodem i złączyłam nasze usta w pocałunek. Tak bardzo tego pragnęłam. Po mniej niż sekundzie leżałam pod nim i dotykałam jego torsu ręką. Dalej się całowaliśmy. Gdy naglę .......

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Pov Erza

Gdy naglę zadzwonił Nbudzik informujący że pora wstawać. Obydwojga wystraszyliśmy się w szczególności oczywiści ja. Natsu roześmiany oderwał się ode mnie i zaczął śmiać się tak głośno że na pewno obudził całą dzielnice.

- Natsu zamknij się już- powiedziałam do niego zdenerwowanym głosem

- Oj no dobra- powiedział głupio się uśmiechając

~kocham ten jego uśmiech~ pomyślałam

-Natsu mógł byś wyjść bo chcę się przebrać ?- zapytałam go

-No ale Erza ja chcę na ciebie popatrzeć- powiedział z Lennym na twarzy

-Natsu- powiedziałam słodkim głosem

-Tak ?- odpowiedział

-Wypierdalaj zrobić śniadanie- odpowiedziałam z szerokim uśmiechem

-OK już ok idę- i poszedł robić śniadanie

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Pov Natsu

Gdy Erza kazała mi wypierdalać robić śniadanie poszedłem.

-Co by tu zrobić ?- zastanawiałem się na głos

-Już wiem- i wziąłem się do roboty naleśników

Wyciągnąłem potrzebne składniki i zacząłem robić ciasto na te pyszne danie. Już po 10 minutach było czuć po całym domu zapach dania które przyrządzam. Naglę poczułem że ktoś obejmuje mnie od tyłu i głaszcze po włosach. Oczywiście była to Erza.

-A co tu pysznie pachnie- zapytała mnie

-Naleśniki. Siadaj do stołu zaraz ci je podam- powiedziałem

Jak powiedziałem tak ona zrobiła. Już po chwili jedliśmy w ciszy śniadanie czasami na siebie zerkając.

-Erza która godzina- zapytałem

-Koło siódmej- odpowiedziała

-OK- odpowiedziałem krótko

Time skip

Jest już 7:30 a Erza biega i szuka drugiego buta.

- Erza rusz dupsko- krzyczę do niej

-Już poczekaj. Mam go- zbiega ubierając buta

I jak bym wiedział że spadnie ze schodów. Złapałem ją w ostatnim momencie.

-Mamy jechać do szkoły a nie do szpitala- powiedziałem poważnym głosem

- No to jedziemy- Powiedziała i szybko mnie cmoknęła w usta

Co nie powiem, że mnie nie zdziwiło bo nie jesteśmy parą.

-Dobra szybko po się w końcu spóźnimy- powiedziałem i wyszedłem przed dom. Po chwili Erza wyrównała krok ze mną i szliśmy do mojego garaż (nie wspominałem że mam prawo jazdy) po moje czarne Audi A7. Pobiegłem od strony pasażera i otworzyłem drzwi Erzie.

-Dziękuje- podziękowała cicho

Pobiegłem szybko do drzwi od strony kierowcy i wszedłem. Wyjechałem z garażu (mam bramę automatyczną). Podjechałem jeszcze po Greya i Lucy. Na szczęście mieszkają na początku dzielnicy i na dodatek na przeciwko. Już po chwili wszyscy jechaliśmy do szkoły.

-Natsu dawaj wpuszczaj Malika- powiedział Gray

-No spoko tylko co ?- zapytałem

-,,Jojo"- powiedział tytuł

-Ok. Gray chcesz zapalić - pytam i wyciągam paczkę z papierosami

-No mogę- odpowiedział

Podaje mu paczkę L&M forward wcześniej wyciągając jednego papierosa i odpalając go

-Ognia masz w pudełku- mówię szybko i włączam muzyka

Czas na piosenkę :
(Piosenki mi się nie chce pisać Xd macie ją jako druga zakładka po zdjęciu Xd)

----------------------------------------------
Siemka to znowu ja z nowym rozdziałem
Jak coś Erza była ubrana w :
Czarne spodenki i białą koszulkę
( nie zapominając o bieliźnie i skarpetkach)
Lucy była ubrana w czerwoną spódnicę i czarną koszulkę
Gray był ubrany w czarne spodnie z nike i czarną bokserkę z nike